Wczoraj wieczorem na pokładzie krążownika lotniskowcowego Admirał Kuzniecow wybuchł pożar. Jego przyczyną była awaria instalacji elektrycznej.
TAKR Admirał Kuzniecow cumuje na redzie tureckiego portu Aksaz Karagac na Morzy Śródziemnym, gdzie przebywa z nieoficjalną wizytą. W wyniku pożaru zginął jeden z marynarzy - 23-letni Dmitrij Syczow. Zmarł w czasie gaszenia pożaru w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Do pożaru doszło podczas startów samolotów pokładowych. Wybuchł on w siłowni okrętu i trwał 2 godziny. Początkowo przypuszczano nawet, że zapaliło się paliwo lotnicze. Według źródeł w WMF, awaria nie ma wpływu na ogólną sprawność techniczną okrętu. Rosjanie tłumaczą też, że awarie systemów elektrycznych to przyczyna 90% pożarów na okrętach różnych krajów.
Admirał Kuzniecow na czele grupy okrętów rosyjskich z Floty Północnej uczestniczy w ćwiczeniach na południowo-wschodnich wodach Morza Śródziemnego. Odbywają się one wspólnie z jednostkami greckimi. Drugi etap ćwiczeń rozpocznie się 11 stycznia.