Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Polska zwiększy obecność militarną w Afganistanie

Strategia i polityka, 18 stycznia 2009

Najprawdopodobniej do 2200 żołnierzy zwiększymy nasze zaangażowanie w operacje NATO/ISAF w Afganistanie, zapowiedział wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski.

W sumie, jak oświadczył minister Komorowski, MON planuje, iż liczba Polaków zaangażowanych w działania sojusznicze poza obszarem naszego kraju cały czas oscylować obejmować ma od 3200 do 3800 osób. Minister odpowiadał na pytania podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas oraz Ambasadę Kanady: Misja w Afganistanie: ograniczenia i wyzwania. Zwalczanie terroryzmu AD 2009.

W związku z nowymi zadaniami Polaków w Afganistanie oraz prośbami Sojuszu Atlantyckiego Rada Ministrów zwróci się do prezydenta o wzmocnienie naszego kontyngentu afgańskiego o 400 - 600 osób. Minister Komorowski powiedział nam, że już teraz wiadomo, iż taki wniosek spotka się z aprobatą głowy państwa.

Nowym dla polskich żołnierzy zadaniem będzie obowiązek ochrony międzynarodowego portu lotniczego w Kabulu w okresie od marca do października 2009. Nie jest to jednak nadzwyczajne zobowiązanie, a tylko powinność wynikająca z rotacji nadzoru nad tym najważniejszym węzłem lotniczym w Afganistanie, wypełniona przez kolejnych członków NATO. Kabulskie lotnisko nadzorowali nawet żandarmi z Luksemburga w 2007, państwa praktycznie nie posiadającego własnych sił zbrojnych.

Ponieważ kabulski węzeł lotniskowy to nie tylko cywilny port lotniczy, wykorzystywany przez nieliczne towarzystwa oferujące połączenia do Dubaju, czy Taszkientu, ale także wielkie lotnisko wojskowe NATO oraz baza budowanych dopiero narodowych wojsk lotniczych Afganistanu, Polska będzie musiała zadbać o kontrolę ruchu powietrznego, bezpieczeństwo kołujących maszyn, a także zagwarantować bezpieczne podejście samolotów do startu i lądowania. Stanisław Komorowski ocenia, że wydzielimy do tych wszystkich zadań ponad 80 żołnierzy. Do ich obowiązków należeć będzie najprawdopodobniej patrolowanie strefy lotniska z użyciem wozów opancerzonych, a także wykrywanie ewentualnych strzelców z zestawami naramiennych pocisków przeciwlotniczych. Ponieważ celem najnowszej ofensywy wiosennej talibów ma być logistyka sił ISAF/NATO, a zbliżające się wybory prezydenckie w Afganistanie zintensyfikują ich działania, może to być dla Polski szczególnie trudne i niebezpieczne zadanie. Do tej pory w Afganistanie zginęło 8 naszych żołnierzy.

W październiku 2007 ochroną portu lotniczego w Kabulu zajmowali się żandarmi z Luksemburga / Zdjęcia: Wojciech Łuczak

Nowością jest także oddelegowanie dwóch polskich 14-osobowych zespołów instruktorskich do szkolenia policji afgańskiej. Dziesięciokrotnie mamy także zwiększyć nasze wydatki na pomoc przy odbudowie infrastruktury Afganistanu (szkoły, studnie, szpitale, drogi). W 2008 wydaliśmy na ten cel 4,5 mln USD (plus 1 mln USD na fundusz żywnościowy), w 2009 zaplanowano 40 mln USD. Nie zamierzamy jednak tworzyć własnego PRT - lokalnego zespołu do spraw rekonstrukcji i odbudowy w powierzonej nam prowizji Ghazni, a jedynie wzmocnić działający na tym terenie zespół amerykański 10 polskimi specjalistami. Ochraniać ma ich dodatkowo 20 naszych żołnierzy.

Minister Komorowski oświadczył, że nie jest zwolennikiem natychmiastowego niszczenia pól afgańskich chłopów obsianych makiem lekarskim - produktem wyjściowym do wytwarzania twardych narkotyków (Afganistan jest dostawcą 94% surowca trafiającego na globalny rynek narkotykowy). Jego zdaniem taktyka zwalczania narkobiznesu powinna obejmować konfiskatę półproduktów trafiających do sieci przemytniczych w Afganistanie, przecięcie szlaków dostaw oraz promowanie alternatywnych upraw wśród rolników. Ta zapowiedź ma znaczenie dla polskich żołnierzy, ponieważ ich zadaniem jest nadzór magistrali drogowej Kabul - Kandahar, która jest istotnym szlakiem transportu afgańskiego narkobiznesu.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.