Amerykańskie i brazylijskie media poinformowały o rozmowach Boeinga i Embraera na temat zacieśnienia współpracy. Mogą one doprowadzić do przejęcia kontroli przez amerykański koncern nad wytwórnią brazylijską poprzez wykupienie kontrolnego pakietu akcji. W odpowiedzi na publikacje obie kompanie opublikowały 21 grudnia oświadczenie, w którym potwierdziły fakt prowadzenia rozmów o możliwych nowych formach współpracy. Stwierdziły jednak, że nie muszą się one zakończyć żadnymi konkretami.
Produkcja cywilna Boeinga i Embraera jest w dużym stopniu komplementarna. Wytwórnia brazylijska produkuje mniejsze samoloty, głównie komunikacji regionalnej, a Amerykanie dostarczają samoloty komunikacyjne większego zasięgu. W sektorze wojskowym sytuacja jest podobna, a oba przedsiębiorstwa już ze sobą współpracują. Na podstawie specjalnej umowy Boeing zajmuje się promocją rozwijanego właśnie brazylijskiego samolotu transportowego (zbiornikowca) KC-390. Przedsiębiorstwa współpracują też, oferując US Air Force samolot A-29 (EMB-314) Super Tucano w przetargu realizowanym w ramach programu OA-X.
Ujawnienie informacji o rozmowach Boeinga i Embraera wzbudziło duże emocje w Brazylii. Do końca notowań 21 grudnia wartość akcji Embraera wzrosła o ponad 25%, czasowo osiągając wzrost nawet o blisko 40%. Przed tymi wzrostami kapitalizacja brazylijskiej kompanii wynosiła równowartość 3,7 mld USD, a po nich sięgnęła 4,7 mld USD.
Embraer jest przedsiębiorstwem giełdowym, w którym większość mają właściciele prywatni (prywatyzacja nastąpiła w 1994, 25 lat po utworzeniu przedsiębiorstwa przez rząd). Największe pakiety akcji posiadają Brandes Investments Partners (15,03%), BNDESPar (5,37%) i Oppenheimer Funds (4,8%). Rząd Brazylii zachował 0,94% akcji, ale dysponuje też tzw. złotą akcją, dającą mu decydujące prawo głosu w decyzjach o znaczeniu strategicznym. To oznacza, że ewentualny wykup pakietu kontrolnego Embraera przez Boeinga będzie wymagał jego zgody. Prezydent Brazylii, Michel Temer już zapowiedział, że za jego kadencji takiej zgody na pewno nie będzie.
Analitycy oceniają, że rozmowy Boeinga i Embraera mają związek z niedawnym ogłoszeniem partnerstwa między europejskim Airbusem i kanadyjskim producentem samolotów regionalnych – Bombardier Aerospace (program C-Series). Gdyby związki obu par przedsiębiorstw pogłębiły się, mogłoby dojść do wytworzenia światowego duopolu producentów samolotów pasażerskich. Dopiero w dalszej perspektywie tę sytuację mogłyby zmienić koncerny chińskie w ewentualnej współpracy z przemysłem rosyjskim.