Pakistan, do rozpoznania terenów przygranicznych z Afganistanem, wykorzystuje taktyczne bezzałogowe Falco, włosko-brytyjskiej Selex-Galileo. Islamabad kupił 5 takich samolotów, z których przynajmniej dwa są już używane operacyjnie.
Informacji tej nie potwierdziły wprost pakistańskie władze, jednak wiadomo o tym ze źródeł nieoficjalnych. Co więcej, wcześniej potwierdzono doniesienia o dostawie pierwszych egz. na początku bieżącego roku.
Drony są wykorzystywane do rozpoznania terenów plemiennych wzdłuż granicy z Afganistanem, do misji oznaczanie celów dla samolotów myśliwsko-bombowych, a także do bezpośredniego obserwowania terenów starć i szacowania skutków ataków.
Obecnie pakistańskie wojsko wykorzystuje intensywnie 2 Falco (przynajmniej 2 loty dziennie). Dwa pozostałe bsl przygotowywane są do służby. Piąty egz. został zakupiony w formie pakietu części zamiennych.
Falco to bsl średniej wielkości, o rozpiętości skrzydeł 7,2 m. 65-konny, tłokowy silnik zapewnia prędkość maksymalną 233 km/h i pułap 5000 m. Maksymalna masa startowa drona wynosi 420 kg, z czego 70 kg stanowi masa systemów rozpoznawczych, montowanych w różnych konfiguracjach. Selex przystosował Falco do przenoszenia kamer dzienno-nocnych, pracujących w podczerwieni, radaru z aperturą syntetyczną lub radaru morskiego, systemów rozpoznania radioelektronicznego, czy zasobników samoobrony.
Przy maksymalnej masie i prędkości ekonomicznej, długotrwałość lotu wynosi 8 h. Przy mniejszej masie ładunku, czas ten może zostać wydłużony nawet do 14 h. Zasięg systemów przekazywania danych wynosi 200 km.
Obecnie producent pracuje nad większą wersją samolotu. Falco Evo będzie miał maksymalną masę startową 750 kg i będzie w stanie przenosić ładunki o masie do 120 kg.
Na razie Falco nie jest uzbrojony. Selex-Galileo rozważa jednak możliwość zainstalowania w przyszłości Thales Lightweight Multirole Missile (bsl ma dwa węzły podwieszeń po 30 kg każdy), jednak jedynie, gdy zlecenie takie złożą siły zbrojne Włoch lub Wielkiej Brytanii.