Jak podaje agencja Reuters Niemcy naciskają na USA, by uzyskać zgodę na przenoszenie bomb nuklearnych przez wielozadaniowe samoloty bojowe Eurofighter znajdujące się w wyposażeniu Luftwaffe (wojsk lotniczych). Obecnie zdolność taką mają tylko inne niemieckie samoloty – uderzeniowe Tornado.
Niemieckie ministerstwo obrony wysłało w kwietniu list do Departamentu Obrony USA z zapytaniem, czy przystosowanie Eurofighterów do przenoszenia broni nuklearnej byłoby możliwe, ile by kosztowało i jak długo potrwa. Cytowane przez Reutersa anonimowe źródło twierdzi, że US Air Force i Pentagon pracują obecnie nad odpowiedzią na pytania.
Kwestia ta jest szczególnie ważna dla Luftwaffe, ponieważ pod koniec kwietnia rząd w Berlinie otrzymał propozycje dotyczące pozyskania następców Tornado. Jedną z możliwości jest zakup Eurofighterów, które według planów producenta w 2025 mają uzyskać całkowitą zdolność operacyjną do przenoszenia bomb z głowicami nuklearnymi (ILA 2018: Eurofighter - najlepszy wybór dla Niemiec, 2018-04-25).
Jednak przedstawiciele amerykańskiej administracji twierdzą, że jest to zbyt ambitne założenie, biorąc pod uwagę, że F-35A (także zaoferowany Luftwaffe, ILA 2018: F-35A zaoferowany Luftwaffe, 2018-04-27) i inne samoloty US Air Force muszą być zdolne do przenoszenia broni nuklearnej w pierwszej kolejności, już na początku następnej dekady. Waszyngton sugeruje, że certyfikowanie Eurofightera jako nosiciela broni nuklearnej może zająć 7-10 lat. Co więcej, amerykańscy stratedzy twierdzą, że nieposiadający zdolności stealth Eurofighter nie będzie zdolny do zrzucenia bomby nuklearnej, ponieważ potencjalni przeciwnicy znacznie polepszyli swoje zdolności obrony powietrznej.