DAPA (Defense Acquisition Program Administration) Republiki Korei poinformowała o decyzji zakupu bez przetargu morskich samolotów patrolowych / ZOP Boeing P-8A Poseidon. Kontrakt ma być wart 1,9 bln wonów (ok.1,7 mld USD) i realizowany zgodnie z amerykańską procedurą FMS (Foreign Military Sales). Nie ujawniono liczby zamawianych samolotów, ale po porównaniu z innymi podobnymi umowami można ocenić, że chodzi o 4 egzemplarze. Prawdopodobnie zamówienie zawiera też opcję zakupu kolejnych maszyn.
Jeszcze niedawno władze Korei Płd. zapowiadały rozpisanie przetargu na samoloty patrolowe / ZOP, które zastąpią obecnie używane, przestarzałe Lockheed Martin P-3C/CK Orion (Republika Korei poszukuje następców Orionów, 2018-05-15). Zakup był uzasadniamy wzmacnianiem potencjału Korei Północnej – zarówno w zakresie okrętów podwodnych, jak pocisków rakietowych, także z głowicami jądrowymi. Udział w planowanym przetargu deklarował Airbus z turbośmigłowym C295 MPA i Saab z Swordfishem MPA, opartym na odrzutowcu dyspozycyjnym Bombardier Global 6000.
W ostatnich tygodniach, po kolejnych rozmowach między obu Koreami i zmniejszaniu napięcia na Półwyspie Koreańskim, wydawało się, że procedura zakupu samolotów patrolowych / ZOP przebiegnie bez zakłóceń. Nowa decyzja władz Republiki Korei jest więc zaskoczeniem. Komentatorzy oceniają, że może to być wynik nacisków prezydenta USA Donalda Trumpa podczas przygotowań do spotkania z przywódcą Korei Płn. Kim Dzong Unem, na którym – dla deeskalacji napięcia – zależało politykom z Seulu.