Europejski producent systemów rakietowych – koncern MBDA – otworzył w Warszawie 8 października biuro przedstawicielskie, podkreślając w ten sposób swoje zaangażowanie w Polsce. Przedstawicielstwo zostało otwarte w obecności polskich interesariuszy MBDA oraz przedstawicieli rządów państw macierzystych rakietowej grupy: W. Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch i Hiszpanii.
Biuro to stanowi namacalny dowód intencji MBDA zarówno wobec polskiego klienta, jak i naszych partnerów przemysłowych w Polsce. Wzmacnia także zobowiązanie podjęte przez nas, gdy podpisaliśmy strategiczną umowę partnerską z Polską Grupą Zbrojeniową – powiedział Paul Stanley, wiceprezes MBDA ds. eksportu na Europę.
Brytyjski Minister ds. Zamówień Obronnych Stuart Andrew wyraził głębokie poparcie dla tego kroku mówiąc: Otwarcie nowego biura w Warszawie pokazuje, że jesteśmy zdecydowani pracować ramię w ramię z Polakami, aby zapewnić bezpieczeństwo regionu w obliczu zagrożeń, z którymi nasze kraje mają do czynienia. Posiadanie wspólnych systemów rakietowych do ochrony naszych żołnierzy na polu bitwy wzmocni wspólne ćwiczenia wojskowe, pozwoli naszym przemysłom współpracować, a w ostateczności umożliwi naszym żołnierzom braterską walkę o bezpieczniejszy świat.
Już następnego dnia w placówce odbyła się prezentacja kilku typów uzbrojenia proponowanych Siłom Zbrojnym RP. Szczególnie wiele uwagi poświęcono jednorazowemu lekkiemu ręcznemu granatnikowi Enforcer, który oferowany jest Polsce w ramach programu pk. Pustelnik. Przedstawiciele mediów mieli także możliwość zapoznania się z symulatorem Enforcera i odpalenia pocisków do wirtualnych przeciwników (Dialog na Pustelnika, 2017-10-04).
Enforcer to odpowiedź MBDA na zapotrzebowanie na lekką broń precyzyjną stand-off dla piechoty i sił specjalnych, typu odpal i zapomnij, z uchwyceniem celu przed odpaleniem. Granatnik może być odpalany zza osłony i z zamkniętych pomieszczeń i używany do zwalczania różnorodnych celów, w tym nieruchomych lekko opancerzonych i ruchomych, a także znajdujących się w ukryciu oraz lekkich obiektów infrastruktury, przy niewielkich stratach pobocznych. Modułowa konstrukcja umożliwia wdrożenie w przyszłości wielu opcji rozwojowych, w tym perspektywicznej rodziny amunicji Enforcer.
Zasięg Enforcera wynosi 2000 m. Masa pocisku to ok. 7 kg, a masa wyrzutni z pociskiem i układem celowniczym nie przekracza 12 kg. Pocisk naprowadzany jest optoelektronicznie lub półaktywnie laserowo, co umożliwia jego użycie w dzień i w nocy.
Zakończenie prac rozwojowych ma nastąpić do końca br., a wejście Enforcera do służby zaplanowano w 2021. Pierwszym odbiorcą tego typu uzbrojenia mają być siły zbrojne Niemiec. Jako inni potencjalni nabywcy postrzegane są wojska pozostałych krajów członkowskich MBDA.
Inne propozycje dla SZ RP to ppk MMP, oferowany w ramach programu pk. Karabela (Rekordowe strzały MMP, 2018-06-11) i wielozadaniowy pocisk Brimstone, proponowany zarówno Wojskom Lądowym, jak i Siłom Powietrznym. Jak mówią przedstawiciele MBDA, Brimstone może być odpalany z dowolnej wyrzutni naziemnej, czy też zamontowanej na pojeździe i służyć do zwalczania celów lądowych i morskich. Innym zastosowaniem może być użycie go jako uzbrojenia śmigłowców W-3PL Głuszec.
Brimstone jest także proponowany jako uzbrojenie wielozadaniowych samolotów bojowych F-16C/D Block 52+ i samolotów szkolenia zaawansowanego M-346. Obecnie jedynymi nosicielami Brimstone są samolot uderzeniowe Tornado Royal Air Force (królewskich wojsk lotniczych W. Brytanii). Do końca roku mają zakończyć się prace związane z integracją pocisku z innym samolotem używanym przez RAF – Typhoonem. Jako potencjalny nosiciel postrzegany jest także myśliwsko-uderzeniowy M-346FA. Według przedstawicieli MBDA zintegrowanie pocisku z nowym typem samolotu zajmuje 3 lata, tak więc decyzja o ewentualnym zakupie Brimstone dla SP powinna zostać podjęta jak najwcześniej (Brytyjczycy inwestują w Brimstone , 2018-03-28).