Ministerstwo obrony Rumunii poinformowało o zawieszeniu przetargu na cztery nowe korwety rakietowe.
Powodem zawieszenia postępowania mają być niejasne regulacje prawne dotyczące przetargu, a także oficjalna skarga na sposób realizacji przedsięwzięcia złożona do sądu przez lokalną stocznię Santierul Naval Constanta, która jest partnerem jednego z trzech zagranicznych oferentów biorących udział w postępowaniu. Losy konkursu mają wyjaśnić się w najbliższych miesiącach.
W przetargu na nowe korwety rakietowe dla marynarki wojennej Rumunii udział brały trzy przedsiębiorstwa, francuska Naval Group – partner wspomnianego Santierul Naval Constanta – z okrętami proj. Gowind 2500, włoska Fincantieri oferująca okręty oparte na projekcie jednostek typu Abu Zabi sprzedanych przed kilkoma laty ZEA oraz holenderska Damen z okrętami rodziny Sigma (na zdjęciu, Oferty na rumuńskie korwety, 2018-10-16). Wiele wskazuje, że to właśnie producent z Holandii mógł najbardziej przyczynić się do zawieszenia postępowania.
Według lokalnej prasy władze Rumunii miały sprzyjać ofercie Damen w przetargu, a nawet zapewnić producenta z Holandii o jego końcowym zwycięstwie w konkursie. Miała to być swego rodzaju nagroda za przejęcie w ub.r. podupadającej stoczni Damen Shipyards Mangalia na południu kraju z rąk dawnego właściciela, południowokoreańskiego Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME). Wspomniane doniesienia prasowe miały być jednym z powodów, dla którego Santierul Naval Constanta zaskarżyła postępowanie do sądu.
Program zakupu czterech korwet rakietowych dla marynarki wojennej Rumunii zakładał również remont i modernizację dwóch fregat typ 22, które służą w rumuńskiej marynarce wojennej od 2003 jako Regele Ferdinand (F 221) i Regina Maria (F 222). W ramach tego przedsięwzięcia oba okręty miałyby otrzymać m.in. nowe uzbrojenie przeciwokrętowe i przeciwlotnicze (Modernizacja rumuńskich fregat, 2015-02-05). Ogółem, zakup nowych i modernizacja używanych okrętów miały kosztować ok. 1,6 mld euro (ok. 7 mld zł).