Przedstawiciele linii Ryanair Sun poinformowali podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie, że jesienią 2019 przewoźnik zmieni nazwę na Buzz oraz zyska nowy branding swej floty, symbolizujący młodość, zapał i pozytywną energię. Ryanair Sun, samodzielna jednostka grupy Ryanair otrzymała polski certyfikat przewoźnika lotniczego na początku 2018, a latem ub. r. rozpoczęła loty czarterowe dla największych biur podróży w Polsce. Linia eksploatowała 5 Boeingów 737-800. Od sezonu zima 2018/2019 Ryanair Sun wykonuje również połączenia regularne w formule wet-lease dla Ryanaira. Obecnie linia dysponuje 17 samolotami, a latem liczba ta wzrośnie do 25. Buzz będzie obsługiwał zarówno loty regularne dla Ryanaira, jak i czarterowe dla polskich biur podróży.
Wraz ze zmianą nazwy, jesienią tego roku ruszy nowa strona internetowa oraz aplikacja Buzz. Buzz jest jedną z czterech linii lotniczych wchodzących w skład grupy Ryanair Holdings Plc (obok Ryanair DAC, Laudamotion i Ryanair UK).
Cieszymy się, że już na jesieni samoloty w malowaniu Buzz pojawią się w Polsce. W ciągu ostatnich 15 lat Ryanair stał się największą linią lotniczą w Polsce. Teraz oczekujemy, iż pozycja lidera na polskim rynku przypadnie linii Buzz – powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej Buzz Juliusz Komorek.
Ryanair Sun ma za sobą bardzo udany rok operacyjny. Cieszę się, że nasze samoloty zyskają nowy, wyjątkowy branding. Marka Buzz należy do grupy Ryanaira od 2003, kiedy została odkupiona od KLM. Rebranding Ryanair Sun realizowany jest w ramach strategii grupy Ryanair Holdings Plc, w skłąd której wchodzą także Ryanair DAC, Laudamotion i Ryanair UK – dodał prezes Buzz Michał Kaczmarzyk.
Naszą strategią nadal pozostanie latanie B2B, czyli loty czarterowe i połączenia regularne dla Ryanaira z Polski. Już w tym roku flota linii będzie liczyła 25 samolotów. Od jesieni rozpocznie się ich przemalowywanie w barwy Buzz. Obecnie Buzz dysponuje 280 pilotami i 560 członkami personelu pokładowego, co jest ilością wystarczającą do wykonywania operacji lotniczych – podkreślił Michał Kaczmarzyk.
Według Michała Kaczmarzyka Polska to ważny rynek dla Ryanaira, co pokazuje decyzja o ulokowaniu w naszym kraju linii lotniczych. W sezonie letnim z usług Ryanair Sun skorzystało 600 tys. pasażerów, a prognoza na lato 2019 zakłada przewiezienie 900 tys. podróżnych (Rusza Ryanair Sun, 2017-11-23).
Podczas tej samej konferencji Juliusz Komorek, będący także członkiem zarządu Ryanair poinformował o nowym rozkładzie lotów irlandzkiego przewoźnika z Polski na zimę 2019/2020. Najważniejszą wiadomością jest utworzenie bazy linii w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice w Pyrzowicach i ulokowanie tam 2 samolotów. Z Katowic uruchomionych zostanie 12 nowych tras: Bolonia (2 x tyg.), Brindisi (2 x tyg.) Cork (2 x tyg.), Dortmund (10 x tyg.), Göteborg (2 x tyg.), Katania (2 x tyg.), Kijów (4 x tyg.), Kolonia (3 x tyg.), Manchester (3 x tyg.), Mediolan Bergamo (2 x tyg.), Oslo Torp (3 x tyg.) i Paphos (1 x tyg.).
Oprócz tego Ryanair zwiększy liczbę samolotów bazujących w Modlinie do 6 (o jeden) i otworzy dwa nowe połączenia do Tel Awiwu (4 x tyg.) i Glasgow (2 x tyg.). W Krakowie także pojawi się dodatkowy samolot, co zwiększy ich liczbę do 7 i zostanie uruchomionych 11 nowych tras: Berlin-Tegel (codziennie), Bordeaux (2 x tyg.), Bari (2 x tyg.), Bruksela (4 x tyg.), Hamburg (3 x tyg.), Katania (2 x tyg.), Kopenhaga (2 x tyg.), Londyn Luton (4 x tyg.), Palermo (2 x tyg.), Szczecin (3 x tyg.) i Saloniki (2 x tyg.).
Kolejny samolot trafi do Gdańska, dzięki czemu będą tam stacjonować 3 Boeingi 737-800, które obsłużą m.in. 3 nowe destynacje: Göteborg (3 x tyg.), Hamburg (3 x tyg.) i Kopenhaga (codziennie). Z Poznania otwarte zostaną 2 nowe trasy do Sztokholmu Skavsta (2 x tyg.) i Cork (2 x tyg.).
Ryanair zamierza przewieźć w tym roku 12,5 mln pasażerów na trasach z/do Polski. Juliusz Komorek nazwał obecną sytuację na lotnisku w Modlinie katastrofą dla Warszawy. Nie ma miejsca na wzrost przepustowości Modlina, który powinien obsługiwać 4 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet 6 mln. Warszawa jest dla nas trudna. Kiedy próbujemy uruchamiać trasy krajowe z Lotniska Chopina, wyznaczają dla naszych samolotów stanowiska, do których dowóz zajmuje czasem tyle, ile sam przelot – dodał Komorek.
Zapytany o możliwość rozwoju kolejnych połączeń na terenie Polski Komorek odparł, że jest to jeden z celów irlandzkiego towarzystwa, zwłaszcza trasy z jednego końca kraju na drugi, z ominięciem Warszawy, jednak będzie to realizowane stopniowo (Z Krakowa do Palermo z Ryanairem, 2019-02-28).