Zastępca dowódcy Armée de l'Air (wojsk lotniczych Francji) ds. obrony powietrznej i operacji lotniczych gen. dyw. Vincent Cousin przedstawił raport z ubiegłorocznej działalności podległego mu rodzaju sił zbrojnych.
Najważniejszym w 2018 wydarzeniem dla francuskich lotników była operacja Hamilton, czyli atak wojsk koalicyjnych na Syrię, przeprowadzony nocą z 13 na 14 kwietnia. Wzięło w niej udział 9 wielozadaniowych samolotów bojowych (5 Rafale i 4 Mirage 2000-5), które odpaliły 9 pocisków manewrujących SCALP, para E-3F AWACS i 6 tankowców C-135FR. Według gen. Cousina była to najlepsza demonstracja wyszkolenia i zdolności bojowych Armée de l'Air. W trakcie operacji Hamilton francuskie lotnictwo było w stanie wykonywać także misje na terenie innych krajów – podkreślił gen. Cousin (Kolejny atak na Syrię, 2018-04-14).
Ogółem podczas operacji Chammal (wsparcie działań koalicji w Iraku i Syrii) samoloty bojowe Armée de l'Air wykonały 922 loty, w trakcie których zużyły 132 bomby i pociski rakietowe. E-3F AWACS wykonały 20 misji, a C-135FR – 41 misji (1000. misja Rafale w operacji Chammal, 2018-07-06).
Natomiast w ramach działań na Sahelu (operacja Barkhane) załogi francuskich samolotów bojowych wykonały 1650 lotów, rozchodowując 64 bomby i pociski rakietowe. Bezzałogowe statki latające MQ-9 Reaper wykonały 1407 lotów, a tankowce C-135FR – 361 lotów. Samoloty transportowe przewiozły 5762 t ładunku (Reapery nad Francją , 2018-08-09).
Oprócz tego samoloty Armée de l'Air odpowiedzialne za obronę przestrzeni powietrznej kraju wykonały 88 startów alarmowych, a śmigłowce ratownicze – 61 lotów.