Holding Radioelektronika (część Rostechu) dostarczył Wojskom powietrzno-desantowym (WDW) FR 12 nowych mobilnych punktów rozpoznania i kierowania ogniem Reostat-1. Pojazdy zostały wyprodukowane przez Riazanskij Radiozawod, wchodzący w skład koncernu Sozwiezdie z holdingu Radioelektronika. Zakłady z Riazania w 2018 wygrały przetarg ogłoszony przez MO FR. Wcześniej były znane m.in. z produkcji wozów dowódczo-sztabowych BMD-1KSz-A i BMD-2.
Do końca 2019 Riazanskij Radiozawod ma dostarczyć jeszcze 12 Reostat-1. Producent twierdzi, że odbiorca jest zadowolony z jakości tych pojazdów. Liczy więc na kolejne zamówienia.
Reostat-1 to punkt rozpoznania i kierowania ogniem baterii (dywizjonu) artylerii samobieżnej WDW. Skonstruowano go na bazie BTR-D. Dostarcza dane o położeniu celów i celności ognia, automatycznie wyliczając niezbędne poprawki. Może operować o każdej porze doby i w dowolnych warunkach atmosferycznych. Łączność z innymi komponentami jednostki zapewniają m.in. radiostacje R-168-100U-2 i R-168-5UN-2. Dane o sytuacji bojowej mogą być prezentowane m.in. na tabletach.
Pierwotna wersja kompleksu – 1W119 Reostat powstała w czasach ZSRS. W pododdziałach WDW służyła przede wszystkim do kierowania ogniem haubic samobieżnych 2S9 Nona-S różnych odmian. Wiadomo nieoficjalnie, że w 1991 na europejskim obszarze ZSRS użytkowano ponad 60 1W119. Ponad 30 z nich zostało niedawno zmodernizowanych z użyciem nowoczesnych komponentów elektronicznych.