21 maja przeprowadzono historyczną operację lotniczą nad Republiką Macedonii Północnej – po raz pierwszy w historii samoloty Polemikí Aeroporía (greckich wojsk lotniczych) na próbę patrolowały przestrzeń powietrzną nad krajem, do tej pory ignorowanym i blokowanym przez Ateny w swoich aspiracjach członkowskich wobec NATO i Unii Europejskiej.
Tego dnia, między 7.30 a 9:30, wielozadaniowe samoloty bojowe F-16C Block 52+ ze 110 Ptéryga Máchis Édra (skrzydła lotnictwa taktycznego), bazującego w Larissie, odbyły dwa próbne patrole nad Macedonią Północną. Ich celem było przetestowanie działania systemu kontroli ruchu lotniczego, w oczekiwaniu na oficjalne wstąpienie Republiki Macedonii Północnej do NATO, jako 30. sojusznika, czego należy się spodziewać w 2020.
Przypomnijmy, że zmiana nazwy kraju na kompromisową Republikę Macedonii Północnej odblokowała po wielu perturbacjach politycznych stosunki na linii Ateny – Skopje (Grecy uważali i uważają nadal, że ich słowiańscy sąsiedzi bezprawnie przydzielili sobie nazwę – Macedonia, w ich pojęciu zarezerwowaną dla starożytnej greckiej krainy). Uruchomiło to w 2018 i 2019 proces akcesyjny Macedonii Północnej w NATO, a w perspektywie także ewentualne członkostwo w Unii Europejskiej.
W kwietniu 2019 rządy w Atenach i Skopje przyjęły przełamujące lody porozumienie o współpracy wojskowej, którego częścią jest umowa o ochronie przestrzeni powietrznej Macedonii Północnej przez wojska lotnicze Grecji. Należy przypomnieć, że misje typu Air Policing – czyli dozorowanie nieba nad państwami, które już weszły do Sojuszu Atlantyckiego, a nie mają odpowiednich środków do ich realizacji, myśliwce Polemikí Aeroporía wykonują już regularnie nad Albanią i Czarnogórą (Współpraca Grecji z Macedonią Północną, 2019-04-04).
Na podstawie informacji Igora Bożinowskiego