Reklama
Reklama

HNoMS Helge Ingstad na złom

Rząd Norwegii zdecydował teraz, że lepiej jest pozbyć się fregaty rakietowej HNoMS Helge Ingstad (F313), typu Fridtjof Nansen, niż ją naprawić – poinformował  minister obrony Frank Bakke-Jensen. Według najnowszych szacunków naprawa okrętu kosztowałaby 12-14 mld NOK (5,3-6,2 mld zł).

Po przeanalizowaniu możliwości naprawy zatopionej fregaty HNoMS Helge Ingstad, norweskie ministerstwo obrony zdecydowało, że ją zezłomuje i kupi nową jednostkę tej klasy / Zdjęcie: MO Norwegii
 

Dla porównania, budowa nowego, podobnego okrętu będzie kosztować 11-13 miliardów NOK. Istnieje również obawa, czy naprawa się powiedzie.

Utrata HNoMS Helge Ingstad ma znaczące konsekwencje dla obronności Norwegii. Mamy duże obszary morskie i długą linię brzegową. Skuteczna kontrola na morzu jest absolutnie niezbędna dla obrony kraju. Dlatego cały czas byliśmy przekonani, że zdolność, jaką przedstawia HNoMS Helge Ingstad musi zostać przywrócona. Chciałbym zwrócić się do szefa sił zbrojnych o doradztwo na temat możliwości zastąpienia tej zdolności operacyjnej – dodał Frank Bakke-Jensen (HNoMS Helge Ingstad 30 cm głębiej, 2019-01-03).

Sjøforsvaret (Królewska Marynarka Wojenna Norwegii) wdrożyła już środki w celu utrzymania krótkoterrminowej zdolności operacyjnej, m. in. poprzez rozmieszczenie rezerwowych załóg na pozostałych fregatach typu Fridtjof Nansen i okręcie zaopatrzeniowym HNoMS Maud (A530).

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.