4 sierpnia ok. 12: 30 czasu lokalnego na wybrzeżu Zatoki Perskiej, w pobliżu macierzystej bazy Buszehr rozbił się myśliwiec F-4E Phantom II należący do 61. eskadry myśliwskiej wojsk lotniczych Islamskiej Republiki Iranu (IRIAF). Obydwaj piloci zdołali się bezpiecznie katapultować i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według niepotwierdzonych informacji irański F-4E Phantom II wykonywał rutynową misję patrolową. Rzecznik wojsk lotniczych poinformował, że przyczyną wypadku była awaria, a piloci w czasie lotu zgłaszali problemy techniczne.
Problemy techniczne irańskich samolotów wojskowych znane są od dawna. Wojska lotnicze Iranu dysponują sprzętem zarówno amerykańskim, w tym F-5E/F Tiger II, F-14 Tomcat (ostatnimi w świecie) i F-4D/E Phantom II, jak i radzieckimi MiG-29 i Su-24, czy też chińskimi F-7 i francuskimi Mirage F1EQ.
Zdatność do lotu samolotów produkcji amerykańskiej szacuje się na ok. 60%, co i tak nie jest złym wynikiem biorąc pod uwagę sankcje i wiek sprzętu. Według dostępnych źródeł Irańczycy mają na stanie 47 Phantomów II wersji F-4D/E i RF-4E. Lepiej wygląda zdatność samolotów radzieckich, szacowana na ok. 80% (Iran poszukuje nowych myśliwców, 2017-08-05, Katastrofa irańskiego Phantoma, 2016-01-13).