Chiński serwis informacyjny SINA poinformował, że 23 lipca 2018 z terytorium Izraela (ze Wzgórz Golan) przeciwko rakietom systemu OTR-21 Toczka (wystrzelono je po zestrzeleniu przez Izraelczyków samolotu syryjskiego) lecącym znad Syrii wystrzelono dwa pociski Stunner systemu przeciwrakietowego David’s Sling. Gdy kurs rakiet się zmienił, Izraelczycy postanowili zniszczyć przeciwrakiety w locie. Udało się to w przypadku jednej z nich. W drugiej miał nie zadziałać mechanizm autodestrukcji. Pocisk upadł na terytorium Syrii.
Według informacji, potwierdzonych częściowo przez Izraelczyków, w rejon upadku pocisku zostali wysłani żołnierze syryjskich sił zbrojnych. Znaleźli oni pocisk, po czym przewieźli do bazy rosyjsko-syryjskiej. Stamtąd trafił on do Rosji, gdzie specjaliści mieli przeanalizować jego budowę.
Dziś władze izraelskie nieoficjalnie stwierdziły, że jeśli nawet pocisk Stunner wpadł w ręce Rosjan, nie budzi to niepokoju. Wątpliwe jest bowiem, że zidentyfikują kluczowe komponenty i potrafią skopiować zastosowane do ich budowy technologie. Co więcej, system David’s Sling został niedawno zmodernizowany.
David’s Sling (Proca Dawida), wcześniej znany jako Magic Wand (Magiczna Różdżka), to zaawansowany system obrony przeciwrakietowej opracowany przez izraelskiego Rafaela i amerykańskiego Raytheona. Jest przeznaczony do niszczenia samolotów, bezzałogowców, taktycznych pocisków balistycznych, rakiet średniego i dalekiego zasięgu oraz pocisków samosterujących, odpalanych z dystansu 40-300 km, zależnie od rodzaju celu (Rafael zablokowany przez USA w Szwajcarii, 2019-04-22, Rozpoczęto szkolenie operatorów Procy Dawida, 2015-07-01).
Według SINA, Izrael i USA zwróciły się do FR o zwrócenie pocisku. Jak dotąd, bezskutecznie.