Szwedzka prokurator Eva Maria Persson poinformowała o umorzeniu śledztwa przeciwko założycielowi portalu WikiLeaks, 48-letniemu australijskiemu informatykowi i dziennikarzowi Julianowi Assange’owi. W 2010 zostało on oskarżony przez dwie prostytutki o gwałt. Po blisko 10 latach szwedzka prokuratura uznała, że ustne zeznania obu kobiet i 5 innych świadków (te okazały się sprzeczne) są niewystarczająco przekonujące.
Postępowanie przeciwko Assange’owi toczyło się pod silnym naciskiem USA. WikiLeaks upubliczniła bowiem wiele materiałów, ujawniających nielegalne działania Amerykanów podczas operacji wojskowych w Afganistanie i Iraku, w tym zabijanie ludności cywilnej. Portal publikował m.in. tajne dokumenty departamentów stanu i obrony USA. Amerykanie stawiali w związku z tym Assange’owi coraz to nowe zarzuty, domagając się jego ekstradycji.
Od 2012 do 2019 Assange przebywał na terenie ambasady Ekwadoru w Londynie. Po zmianach politycznych w tym południowoamerykańskim państwie został zmuszony do jej opuszczenia w kwietniu br. Został wówczas zatrzymany przez Brytyjczyków. Ze względu na zły stan zdrowia przebywa głównie w szpitalu więziennym w Belmarsh. Kolejne przesłuchania, tzw. techniczne, dotyczące jego ewentualnej ekstradycji do USA, mają być przeprowadzone 13 i 19 grudnia 2019.