Rzecznik sił zbrojnych Jemenu, brygadier Yahya Serai poinformował, że ich obrona powietrzna zestrzeliła nad terytorium swego państwa saudyjski śmigłowiec Boeing AH-64 Apache. Maszyna została zestrzelona dziś rano w rejonie Majazah niedaleko Asiru podczas działań wojennych. Po upadku na ziemię Apache całkowicie się spalił. Dwaj członkowie jego załogi zginęli.
Według bryg. Serai, do zestrzelenia saudyjskiego Apache użyto nowej technologii. Nie wyjaśnił jednak, co to za technologia. Wiadomo, że śmigłowiec został zestrzelony pociskiem klasy ziemia-powietrze.
Nieoficjalne źródła w Jemenie informują, że saudyjski Boeing Apache został zestrzelony pociskiem zestawu przeciwlotniczego Osa, pamiętającego jeszcze czasy sowieckie. Prawdopodobnie pochodził z Iranu. Operatorem systemu mieli być rebelianci Huti.