Dzisiaj wieczorem, po udziale w spotkaniu komisji ds. Realizacji federalnych i regionalnych projektów partii Jednej Rosji, które odbyło się w Kazaniu, wracał deputowany do Dumy Państwowej FR, 49-letni Ajrat Chajrullin. Wraz z pilotem i asystentem mieli lecieć z lotniska Łajszewo do Borowoje Matiuszino. 6 km od miejsca startu pilot próbował awaryjnie lądować.
Śmigłowiec rozbił się o 16:21 czasu moskiewskiego. W katastrofie zginął Chajrullin. Dwie pozostały osoby lecące śmigłowcem zostały ciężko ranne. To pilot Żawdad Sulejmanow i asystent deputowanego Ramis Hazizow.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Bierze się pod uwagę wszystkie możliwości, z awarią techniczną i błędem pilota. Przed wypadkiem śmigłowiec leciał na małej wysokości. Warunki pogodowe były trudne.
Ajrat Chajrullin był pilotem śmigłowcowym. W 2004 uzyskał licencję. Latał śmigłowcami Robinson R44 i Bell 407. W jednym z wywiadów opowiadał, że od stycznia do listopada 2019 wylatał 600 h. Znacznie więcej niż wielu pilotów zawodowych. Deputowanym był od 2003.
Rozbity śmigłowiec to Bell 407. Należał do kompanii Wostok Trans Chajrullina.