Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Nowa tarcza według Pentagonu

Strategia i polityka, Przemysł zbrojeniowy, 18 września 2009

Sekretarz Obrony USA, Robert Gates poinformował o założeniach nowego systemu antybalistycznego. Ma on być na razie oparty na pociskach rakietowych SM-3, co wyklucza przechwytywanie pocisków balistycznych dalekiego zasięgu.

Amerykanie dysponują obecnie pociskami RIM-161 Standard Missile 3 wersji Block IA, odpalanymi z pokładów niszczycieli i krążowników, wyposażonych w system Aegis (Następne Aegis BMD, 2009-01-09). Ze względu na ograniczoną prędkość i zasięg, są one zdolne do zwalczania w praktyce jedynie pocisków balistycznych krótkiego zasięgu, przy czym ich skuteczność przeciwko standardowym pociskom-celom okazała się w czasie prób stosunkowo wysoka. Nie oznacza to oczywiście, że system jest już sprawdzony (Nieudana próba antyrakietowa, 2009-07-23).

Opracowywane dopiero wersje Block IB (z lepszym systemem naprowadzania) oraz Block IIA (o zwiększonym zasięgu), powinny pozwolić na bardziej skuteczne zwalczanie pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu. Nadal nie będą mogły jednak zwalczać pocisków międzykontynentalnych.

Zadanie to należy do o wiele większych zestawów, umieszczonych w bazach lądowych, w ramach Ground-Based Midcourse Defence (GBMD). Na razie istnieją dwa obiekty tego typu, na Alasce (Fort Greely) i w Kalifornii (Vandenberg Air Force Base). Trzecie stanowisko miało zostać zbudowane w Polsce. Wiadomo już, że nie powstanie (Polska bez wyrzutni USA, 2009-09-17).

Pozostałe elementy wielowarstwowego systemu antybalistycznego to zestawy Patriot i THAAD - przeznaczone do bezpośredniej obrony obiektów punktowych - oraz lasery, zamontowane na pokładzie przebudowanych Boeingów B747 (Pierwszy strzał YAL-1A, 2008-09-09).

Ogłoszona wczoraj decyzja prezydenta Obamy oznacza znaczne zmniejszenie rozmachu programu Ballistic Missile Defence. Rozwój ciągle mało skutecznych pocisków bazowania lądowego został bardzo ograniczony, podobnie jak lotniczych laserów. W przyszłorocznym budżecie nie ma np. funduszy na rozpoczęcie budowy drugiego prototypu - środki będą skupione na doposażeniu jedynego obecnie samolotu tego typu.

Budowa BMD ma więc w najbliższych latach skoncentrować się na systemach, zdolnych do zwalczania ataków przy pomocy pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu.

Barack Obama i Robert Gates nie zaprzeczyli przy tym, że nadal głównym, potencjalnym zagrożeniem jest Iran. Hipotetyczne cele ataku leżą więc o wiele bliżej, stąd nie dziwi skupienie uwagi w oświadczeniach obu polityków na Europie.

Gates ujawnił, że Amerykanie zamierzają chronić cele na Starym Kontynencie - przy czym wyraźnie na 1. miejscu wymienił bazy wojsk USA - już od 2011, a więc zdecydowanie wcześniej, niż planowano, przy pomocy bazy w Redzikowie. Pociski mają być odpalane z pokładów okrętów wojennych, stacjonujących na północy i południu kontynentu. Wsparcie dla tych jednostek zapewnią mobilne radary US Army.

Podstawą antybalistycznej obrony Europy mają być przez najbliższe lata morskie pociski SM-3 (na zdjęciu jedna z prób tych pocisków, przeprowadzonych z pokładu niszczyciela USS Hopper) / Zdjęcie: US Navy

W ciągu kolejnych lat może dojść do stworzenia baz lądowych - w tym kontekście wymieniono Czechy i Polskę - wykorzystujących jednak zmodernizowane SM-3.

Dopiero po 2020 rozpatruje się możliwość wzbogacenia europejskiego sytemu o pociski antyrakietowe dużego zasięgu.

Wyjaśniając decyzję, sekretarz Gates powiedział, że oparcie obrony przeciwbalistycznej Europy na systemach SM-3 znacznie przyspieszy osiągnięcie gotowości do działań, oszczędzi fundusze (cena jednostkowa SM-3 to ok. 10 mln USD, za pocisk systemu GBMD trzeba zapłacić 7 razy więcej), choć kosztem zmniejszenia bronionego obszaru. Zwiększy się jednak liczba rakiet, jakie będzie można - teoretycznie - zniszczyć jednocześnie. W przypadku planów z 2007, było to kilka pocisków balistycznych. Według obecnych szacunków, liczba ta powinna osiągnąć kilkanaście egz.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.