Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Wydobycie atomowych wraków do 2030

Marynarka wojenna, 06 października 2021

Dwa radzieckie atomowe okręty podwodne – K -27 i K-159 – od lat zalegające na dnie morza na dalekiej północy do 2030 zostaną wydobyte i przetransportowane do stoczni do bezpiecznej utylizacji.

K-159 zatonął, gdy w czasie holowania podczas sztormu zerwał się jeden z pontonów utrzymujących okręt na powierzchni / Zdjęcie: The Bellona Foundation

Anatolij Grigoriew z Rosatomu zapowiedział, że podniesienie wraków obu jednostek nastąpi do 2030 zgodnie z rosyjską strategią rozwoju obszarów arktycznych. Jednocześnie wskazał, że wykonawcą operacji może być Atomfłot – operator floty lodołamaczy o napędzie jądrowym.

K-159 leży na dnie Morza Karskiego. Zatonął tam w 2003 w czasie holowania do stoczni złomowej. Na okręcie nie ma już paliwa jądrowego, które zostało usunięte przed podjęciem holowania na złom, ale zagrożenie stanowią cały czas dwa reaktory jądrowe. W przypadku rozszczelnienia kadłuba powstanie zagrożenie dla licznych łowisk wykorzystywanych przez rybaków z Rosji i Norwegii. W czasie ostatniej ekspedycji do wraku w 2014 nie stwierdzono rozszczelnienia kadłuba, ale jego stan systematycznie się pogarsza. W 2020 koszt podniesienia K-159 z głębokości około 200 m szacowano na 57,5 mln euro.

K-27 został zatopiony celowo w 1982 na Morzu Karskim u wybrzeży Nowej Ziemi. Po awarii eksperymentalnego reaktora chłodzonego ciekłym metalem okręt był zbyt radioaktywny, aby dało się go rozmontować w sposób konwencjonalny, więc postanowiono go zatopić na głębokości 33 m. Przedział reaktora zalano betonem i asfaltem, a w zbiornikach balastowych wycięto otwory, żeby je zalać. Takie zabezpieczenie ma wytrzymać do 2032.

We wrześniu nurkowie z Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego przeprowadzili inspekcję wraku K-27 i dokonali nacięcia kadłuba w celu oceny grubości poszycia i wykonania innych pomiarów. Na tej podstawie zostanie opracowany szczegółowy plan podniesienia okrętu mający na celu zminimalizowanie ryzyka samoczynnego zainicjowania reakcji łańcuchowej w niestabilnym paliwie uranowym lub przedostania się uranu do morza.

Do 2011 Rosja oficjalnie nie informowała składowiskach odpadów promieniotwórczych na dalekiej północy. Lista obiektów okazała się dłuższa, niż przypuszczano na Zachodzie. Obejmowała 17 tysięcy kontenerów, 19 statków z odpadami atomowymi w ładowniach, 14 reaktorów atomowych, wspomniany K-27 z dwoma reaktorami i 725 innych skażonych urządzeń.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.