Amerykańskie siły specjalne (prawdopodobnie Delta Force) pod kontrolą US Central Command przeprowadziły w północno-zachodniej Syrii operację zabicia przywódcy ISIS, Abu Ibrahima Al Hashimi Al Qurayshi. Atak przeprowadzono 3 lutego 2022 w nocy w wiosce Dayr Balut w pobliżu miasta Atme w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib. Akcja zakończyła się powodzeniem, bez strat wśród żołnierzy USA.
Przywódca ISIS popełnił samobójstwo, detonując kamizelkę z ładunkami wybuchowymi. Wraz z nim zginęli członkowie rodziny. W całej operacji miało zginąć 13 osób, w tym – według różnych źródeł – 4-6 dzieci i 3-4 kobiety.
W czasie operacji Amerykanie utracili śmigłowiec Sikorsky MH-60M. Według źródeł USA, rozbił się on podczas próby przymusowego lądowania po awarii technicznej. Rozbity śmigłowiec nosił numer rejestracyjny 12-20472. Z wraku zdemontowano najważniejsze podzespoły, a później zniszczono go ładunkami wybuchowymi. Po kilku godzinach wrak został ostrzelany z samolotu F-16.
Prezydent Joe Biden, który potwierdził przeprowadzenie operacji powiedział, że wybrano użycie jednostek specjalnych, by ograniczyć straty wśród ludności cywilnej. Nalot z wykorzystaniem bojowych bezzałogowców byłby mniej precyzyjny.
Według naocznych świadków, operacja trwała około dwóch godzin, od 1 do 3 w nocy. Brały w niej udział śmigłowce MH-60M Black Hawk, szturmowe AH-64E Apache i transportowe MH-47G Chinook z elitarnego 160th Special Operations Aviation Regiment, a także bezzałogowce. Śmigłowce wylądowały w pobliżu dwupiętrowego budynku, w którym przebywał Abu Ibrahim Al Hashimi Al Quraysh. Przed atakiem żołnierze przez głośniki wezwali kobiety i dzieci do opuszczenia terenu.