Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował w czasie nadzwyczajnego szczytu NATO o zwiększeniu zaangażowania Sojuszu w Europie. Powodem jest wzrost napięcia w regionie spowodowany rosyjską agresją na Ukrainę.
Według Stoltenberga już teraz w Europie pod bezpośrednim dowództwem NATO znajduje się ok. 40 tys. żołnierzy. Większość z nich stacjonuje na wschodzie. Podniesiono też gotowość kolejnych kilkuset tysięcy żołnierzy w państwach Sojuszu wspieranych przez silny komponent powietrzny i morski. Dotyczy to m.in. 5 lotniskowcowych grup bojowych na Morzu Północnym i Śródziemnym.
Kolejnym etapem wzmacniania zdolności obronnych NATO ma być utworzenie 4 nowych wielonarodowych batalionowych grup bojowych w ramach sił wysuniętej obecności eFP. Zostaną one rozmieszczone w Bułgarii, Rumunii, Słowacji i na Węgrzech. Oznacza to, że Sojusz będzie miał 8 wielonarodowych batalionowych grup bojowych od Bałtyku po Morze Czarne.
Najwięcej wiadomo o ugrupowaniu tworzonym na Słowacji. Już wcześniej słowacki parlament wydał zgodę na rozmieszczenie 2100 żołnierzy na swoim terytorium. Rozlokowana zostanie tam zostanie batalionowa grupa bojowa pod przewodnictwem Czech, których parlament wydał zgodę na wysłanie do 650 żołnierzy. Wyznaczony termin rozmieszczenia wojsk upływa 30 czerwca 2023.
Przewiduje się, że czeski kontyngent będzie liczył ok. 400 żołnierzy z 43. výsadkový pluk (43. pułku powietrznodesantowego) i 73. tankový prapor (73. batalionu pancernego) wspieranych przez jednostki wsparcia, logistyczne, walki elektronicznej, bezzałogowce i żandarmerię. W skład zgrupowania na Słowacji wejdą także kontyngenty z Niemiec i Holandii – które rozmieszczą baterie systemu obrony powietrznej Patriot – jak też z Polski, USA, Słowenii i Słowacji (Otwarcie pierwszego MAWI, 2022-03-24, Certyfikacja eFP BG Latvia, 2019-02-27).