W Internecie pojawiło się nagranie prezentujące czołgi T-72 w polskim malowaniu obsługiwane przez ukraińskich żołnierzy. Oznacza to, że przekazywane przez Polskę czołgi dotarły już na Ukrainę. Co jednak najistotniejsze, znalazły się wśród nich wozy zmodyfikowane do standardu T-72M1R.
Na opublikowanym nagraniu można dostrzec czołgi z celownikami działonowego PCT-72 z nowoczesną kamerą termowizyjną KLW-1 Asteria produkcji PCO. Pokazane pojazdy nie mają także reflektorów podczerwieni, co sugeruje, że są to czołgi zmodyfikowane. Tym samym przynajmniej część z ponad 200 czołgów T-72 przekazanych Ukrainie jest w nowszym standardzie.
Nie wiadomo ile dokładnie czołgów i w jakich wersjach przekazano. Według doniesień mają one pozwolić na wyposażenie 2 ukraińskich brygad pancernych.Dostępne informacje sugerują, że Polska dysponowała przed wojną ok 350 czołgami T-72, w tym ponad 80 zmodyfikowanymi. Wraz z przekazaniem ich MON pozbyło się ponad połowy tych przestarzałych czołgów. Wraz z nimi Polska nieoficjalnie przekazała BWP-1, armatohaubice 2S1 Goździk i wyrzutnie rakietowe BM-21 Grad.
Modyfikowane czołgi przeszły generalny remont i zostały wyposażone w kilka podsystemów polepszających wybrane charakterystyki. Poza optoelektroniką nie przewyższają one jednak czołgów Ukraińskich, takich T-64BW i T-64BM. Najważniejszym elementem modyfikacji T-72M1R jest zamontowanie celownika działonowego PCT-72 z kamerą termowizyjną. Dokonano także pasywizacji nocnych przyrządów obserwacyjnych dowódcy i kierowcy. Ponadto zastosowano nowoczesne, cyfrowe systemy łączności wewnętrznej i zewnętrznej. Należy się jednak spodziewać, że z przekazanych Ukrainie czołgów je wymontowano (Polska przekazała Ukrainie czołgi, 2022-04-26, Pierwsze opinie o zmodyfikowanych T-72, 2021-09-12).