Dziś rano w pobliżu Jełabugi w Tatarstanie w FR opryski pól wykonywała motolotnia przystosowana do prac rolniczych. Z niewiadomych przyczyn pilot próbował nią lądować. Lądowanie było nieudane – motolotnia skapotowała.
Gdy na miejsce wypadku dotarli ratownicy, okazało się, że pilot motolotni zginął. Według dostępnych informacji, był to mężczyzna urodzony w 1956.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Badający ją specjaliści za najbardziej prawdopodobny uważają błąd pilota. Nie wykluczają też awarii technicznej.