Doradca szefa biura prezydenta Ukrainy, Aleksej Arestowycz w wywiadzie dla kanału YouTube Fejgin Live poinformował, że w walkach z Rosją Siły Zbrojne Ukrainy (SZU) tracą średnio dziennie po stu żołnierzy. To oznacza, że od początku wojny ukraińskie siły zbrojne utraciły 10 tys. zabitych.
Nieco wyższe dane podał wczoraj inny doradca – Michaił Podolak. Według niego SZU tracą dziennie 100-200 zabitych żołnierzy. Z kolei minister obrony Ukrainy Aleksiej Rieznikow ujawnił, że straty dzienne wynoszą do 100 zabitych i 500 rannych. Rieznikow sytuację na froncie nazwał ciężką.
Wcześniej dane o stratach podawał też sam prezydent Władimir Zełenskij. Według niego armia ukraińska traci dziennie 60-100 żołnierzy zabitych i 500 rannych. Stosunkowo duża liczba rannych wynika ze skuteczności ognia rosyjskiej artylerii, która – szacunkowo – dziesięciokrotnie przekracza możliwości ukraińskie.
MO FR ostatnie dane o stratach strony ukraińskiej podało 18 kwietnia 2022. Według rosyjskiego resortu, do tego dnia udokumentowane straty SZU wyniosły 23 367 żołnierzy.
Ukraiński Sztab Generalny codziennie podaje dane o szacowanych stratach SZ FR. Na dziś miały one wynieść 32 050 żołnierzy od początku wojny. Dane te dotyczą zabitych, rannych, zaginionych i jeńców (warto zauważyć, że polskie media często podają ukraińskie dane jako liczbę zabitych Rosjan...).
Sami Rosjanie oficjalne dane o swoich stratach podali ostatnio pod koniec marca. MO FR poinformowało wówczas o 1351 zabitych i 3825 rannych.
1 czerwca o stratach w wojnie na Ukrainie rosyjską Dumę Państwową informował szef Komitetu Obrony Andriej Kartapołow. Nie podał jednak konkretnych danych. Powiedział jedynie, że straty są w ostatnim czasie mniejsze dzięki zmianie taktyki. Znacząco miała zmniejszyć się przede wszystkim liczba zabitych rosyjskich żołnierzy.