Prezydent Rosji Władimir Putin podczas konferencji prasowej po trójstronnych rozmowach w Soczi z przywódcami Armenii i Azerbejdżanu poinformował, że Gazprom został dopuszczony do badania miejsc ataków na rurociągi Nord Stream. Relację z wyników pierwszego badania zdał Putinowi szef koncernu, Aleksiej Miller. Według niego rosyjscy badacze mogli 31 października rano zobaczyć skutki ataku na Nord Stream.
W miejscach eksplozji eksperci znaleźli dwa kratery o głębokości 3 i 5 metrów. Rura została wyrwana na odcinku 40 metrów. Końce rurociągu znajdują się w odległości około 250 metrów. Jeden z nich jest wygięty o 90o, w kierunku rurociągu Nord Stream 2, który również został uszkodzony.
Ataki na gazociągi zostały przeprowadzone 26 września 2022 (Wojna u granic: Atak na rurociągi Nord Stream 1 i 2). Pod koniec października rosyjskie MO wskazało jako wykonawców ataku brytyjskie jednostki specjalne. Także źródła we Francji wskazują na udział jednego (lub więcej) z krajów NATO w przygotowaniu wybuchów. Powołują się przy tym na wstępne wyniki śledztwa prowadzonego przez Szwecję.