Dziś, 3 listopada 2022 ok. 10:15 czasu lokalnego w paśmie górskim San Clemente w Chile rozbił się śmigłowiec Bell UH-1D. Na jego pokładzie znajdowały się dwie osoby – pilot i mechanik. Wrak śmigłowca znaleziono w rejonie Medano Alto na 105 kilometrze międzynarodowej trasy CH-115 (Ruta Internacional Pehuenche).
Gdy do wraku dotarli ratownicy (lokalni strażacy) okazało się, że pilot śmigłowca jest nieprzytomny. Wkrótce zmarł. Mechanik został ciężko ranny. Przewieziono go do Hospital Regional de Talca.
To właśnie dzięki mechanikowi służby ratownicze zostały poinformowane o katastrofie. Na miejsce zdarzenia przybyły inne śmigłowce, między innymi policyjne. Dotarł tam też prokurator lotniczy, który ma kierować badaniem przyczyn wypadku.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Pogoda w czasie lotu była dobra. Za najbardziej prawdopodobną uznaje się awarię śmigłowca.
Rozbity śmigłowiec to Bell UH-1D Iroquois, zn. rej. CC-CXZ, nr ser. 8057. Należał do Servicios Aéreos Kipreos. Był wykorzystywany do lotów na rzecz MT Engineering. Dozorował eksploatowane przez to przedsiębiorstwo instalacje antenowe.