Według doniesień portalu Breaking Defense rząd Bułgarii poszukuje dostawcy używanych samolotów wielozadaniowych, które pozwolą chronić bułgarską przestrzeń powietrzną do czasu osiągnięcia gotowości przez zamówione samoloty F-16 Block 70. Jest to spowodowane opóźnieniem dostawy amerykańskich samolotów o 2 lata a także problemami z obecnie eksploatowanymi maszynymi.
Tymczasowe samoloty miałyby zastąpić używane obecnie myśliwce MiG-29. Bułgarzy mają coraz większe problemy z utrzymaniem ich sprawności, co oznacza, że od końca 2023 będą niezdatne do użytku. W kwestii obsługi technicznej MiG-29 po 2023 prowadzono rozmowy z Polską. Obecne plany bułgarskiego resortu obrony sugerują, że nie doszło jednak do porozumienia.
Drugim problemem jest opóźnienie dostaw F-16, które nastąpią przesunięto o 2 lata – do 2025. Dotyczy to pierwszych 8 maszyn zamówionych w 2019. Wkrótce Bułgaria planuje zamówić kolejnych 8 samolotów tego typu, aby utworzyć pełną eskadrę. Opóźnienie dostaw oznacza jednak, że gotowość operacyjną bułgarskie F-16 osiągną dopiero w okresie 2028-2030. Powstanie zatem kilkuletnia luka w zdolnościach tamtejszych wojsk lotniczych.
Aby zniwelować ten problem Sofia podjęła wysiłki w celu pozyskania tymczasowych samolotów. Zapytania o leasing używanych maszyn wysłano do USA, Szwecji, Francji, Izraela, Holandii, Hiszpanii i Włoch. Holandia, Hiszpania i Włochy odpowiedziały, że nie mogą spełnić postawionych warunków. Rozmówca Breaking Defense nie poinformował jednak jaka była odpowiedź USA.
Pozytywne odpowiedzi spłynęły jednak od Francji i Szwecji i to z tymi państwami toczą się teraz rozmowy. Nie złożono do tej pory żadnych ofert. Można zakładać, że Szwedzi mogą zaoferować leasing samolotów Gripen, zaś Francuzi samolotów Mirage 2000 lub Rafale. Nie podano ile samolotów Bułgaria chce wypożyczyć (Zakup dodatkowych F-16 dla Bułgarii zatwierdzony, 2022-11-08).