Reklama
Reklama

Wczoraj, 28 listopada 2022, Rolls-Royce i linie easyJet potwierdziły, że osiągnęły sukces, uruchamiając pierwszy na świecie nowoczesny silnik lotniczy zasilany wodorem. Test naziemny przeprowadzono z użyciem wczesnego demonstratora koncepcyjnego, wykorzystując ekologiczny wodór wytwarzany przez wiatr i siłę pływów. Według obu partnerów to ważny krok w kierunku udowodnienia, że wodór może być bezemisyjnym paliwem lotniczym przyszłości. Stanowi też potwierdzenie założeń strategii dekarbonizacji przyjętych przez Rolls-Royce i easyJet.

Test napędzanego wodorem przerobionego silnika turbośmigłowego Rolls-Royce AE 2100-A odbył się w ośrodku badawczym brytyjskiego ministerstwa obrony w Boscombe Down / Zdjęcie: Jonathan Green – Rolls-Royce

Celem współpracy obu partnerów jest udowodnienie, że wodór może być bezpiecznym i wydajnym źródłem energii dla cywilnych silników lotniczych. Dlatego planują oni już kolejny etap testów, a w dalszej przyszłości także przeprowadzenie prób w locie.

Test odbył się w ośrodku badawczym brytyjskiego ministerstwa obrony w Boscombe Down w Wielkiej Brytanii przy użyciu przerobionego silnika turbośmigłowego Rolls-Royce AE 2100-A. Ekologiczny wodór został dostarczony przez Europejskie Centrum Energii Morskiej (EMEC) i został wytworzony przy użyciu energii odnawialnej w należącym do EMEC zakładzie do produkcji wodoru i testów pływów w Eday na Orkadach w Wielkiej Brytanii.

Sukces tego testu wodorowego to ekscytujący kamień milowy. Zaledwie w lipcu ogłosiliśmy nasze partnerstwo z easyJet, a dzięki temu przełomowemu osiągnięciu już jesteśmy na dobrej drodze. Przesuwamy granice, aby odkryć możliwości wodoru o zerowej emisji dwutlenku węgla, co może pomóc zmienić przyszłość lotnictwa – powiedziała dyrektor Rolls-Royce ds. technologii Grazia Vittadini.

To prawdziwy sukces naszego zespołu partnerskiego. Zobowiązujemy się do dalszego wspierania tych przełomowych badań, ponieważ wodór oferuje ogromne możliwości dla szeregu samolotów, w tym z segmentu wielkości używanego przez easyJet. To będzie ogromny krok naprzód w sprostaniu wyzwaniu zerowej emisji netto do 2050 – skomentował dyrektor generalny easyJet Johan Lundgren.

Po analizie wyników zrealizowanego niedawno wstępnego testu, partnerzy planują serię dalszych prób, których zwieńczeniem mają być pełnoskalowe próby naziemne silnika odrzutowego Rolls-Royce Pearl 15.

Partnerstwo Rolls-Royce i easyJet jest inspirowane globalną, wspieraną przez ONZ kampanią Race to Zero, do której przystąpiły obie spółki, zobowiązując się do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.