Założyciel CzWK Wagnier (tzw. Grupa Wagnera) Jewgienij Prigożin wystosował do Departamentu Skarbu USA pismo z wnioskiem o zgodę na otwarcie oddziału przedsiębiorstwa w Stanach Zjednoczonych Ameryki. To reakcja na decyzję amerykańskiej administracji o wpisaniu rosyjskiego przedsiębiorstwa wojskowego na listę tzw. transnarodowych organizacji przestępczych. Jednocześnie Departamentu Skarbu USA ocenił, że finansowanie CzWK Wagnier wykorzystuje szare schematy, co spowodowało objęcie organizacji kolejnymi sankcjami.
List Prigożina do Janet Yellen ma charakter otwarty. Został opublikowany w języku rosyjskim. Uzasadnieniem wniosku jest chęć uzyskania lepszej interakcji z Departamentem Skarbu USA.
Jewgienij Prigożin już wcześniej wysyłał pisma do władz USA. Prosił w nich o wyjaśnienie, jakiego rodzaju przestępstw dopuściło się prywatne rosyjskie przedsiębiorstwo wojskowe. Prigożin sugerował, że CzWK Wagnier funkcjonuje podobnie, jak wiele podmiotów amerykańskich, w tym Blackwater, uczestniczący w 2003 w ataku na Irak (według ostrożnych szacunków prestiżowego brytyjskiego magazynu medycznego The Lancet, wojna ta do czerwca 2006 pochłonęła 655 tys. ofiar wśród Irakijczyków, w większości cywilów). Podobne formacje Amerykanie wykorzystują w Afganistanie i Syrii.
Zatrudnieni przez CzWK Wagnier uczestniczą w wojnie na Ukrainie. W ostatnim okresie walczą o zdobycie Bachmutu. Przedsiębiorstwo zatrudnia m.in. więźniów, którym za uczestnictwo w walkach Prigożin obiecuje anulowanie wyroków.