Japońska Agencji ds. Akwizycji, Technologii i Logistyki ujawniła zmiany w zamówieniach planowanych przez Ministerstwo Obrony. Dotyczą one najbliższej dekady. Uwzględniają m.in. samoloty i śmigłowce.
Według najnowszego raportu Agencji, zmniejszona ma zostać liczba kupowanych samolotów patrolowych Kawasaki P-1. Nowy plan przewiduje zakup 61 samolotów tego typu. Wcześniej planowano nabycie 70 P-1.
Z kolei flota platform wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-2D ma powiększyć się do 18. Zakup kolejnych 5 samolotów tego typu został niedawno zatwierdzony przez rząd USA. Może to oznaczać chęć zastąpienia pokładowych systemów ostrzegania i dowodzenia Boeing E-767 (AWACS). Wraz z decyzją US Air Force o wycofaniu E-3 AWACS Japończycy mogą bowiem napotkać na problemy z zakupem części zamiennych do radarów swoich samolotów.
Japonia zdecydowała również, że potrzebuje 15 latających tankowców Boeing KC-46A. To o 5 więcej niż przewidywały wcześniejsze plany. Tankowce mają zwiększyć możliwości operowania samolotów bojowych w dużej odległości od wysp japońskich.
Z kolei Morskie Siły Samoobrony planuję ograniczenie liczby śmigłowców morskich SH-60K. Nowy plan zakłada eksploatowanie tylko 71 śmigłowców w ciągu 20 lat. Pierwotnie miało to być 91 śmigłowców używanych przez 15 lat.