Ukraiński start-up PARS projektuje mały pocisk manewrujący z silnikiem pulsacyjnym. Trembita ma być wyposażony w głowicę bojową o masie 20 kg. Bbsl ma atakować cele różnych rodzajów po przełamaniu obrony powietrznej.
Zaletą Trembita ma być niski koszt produkcji. Dzięki temu pociski tego typu będą mogły operować w rojach. Część z bbsl mogłaby zakłócać działanie obrony przeciwnika, by ułatwić reszcie ataki na wybrane cele.
Zaletą silnika pulsacyjnego jest jego prostota. Można go zasilać zwykłą benzyną. Silnik ma niewiele części ruchomych (teoretycznie może nie mieć ich wcale). Jednak, by go uruchomić musi zostać rozpędzony do określonej prędkości minimalnej. W przypadku Trembita miałby do tego służyć przyspieszać rakietowy.
Na razie projektanci testują napęd pulsacyjny na stanowisku naziemnym. Nie wiadomo, kiedy miałyby rozpocząć się próby w locie Trembita. Z udostępnionego w Internecie filmu wynika, że testy napędu są na wstępnym etapie.