Według doniesień The Telegraph Amerykanie planują przebazować do Wielkiej Brytanii 2 eskadry samolotów wielozadaniowych F-35. Miałyby trafić do dzierżawionej przez USA bazy RAF Lakenheath w hrabstwie Suffolk i zastąpić tam stacjonujące samoloty F-15. Źródło dziennika wskazuje, że taki ruch ma nastąpić pod koniec bieżącego roku lub w 2024 a jednym z powodów decyzji ma być chęć ponownego rozmieszczenia tam broni jądrowej.
Wskazywać na to może ujawniony dokument amerykańskiego Kongresu, dotyczący finansowania budowy obiektów infrastrukturalnych w RAF Lakenheath za 50 mln USD. Przypuszcza się, że może to być zarówno infrastruktura mieszkalna (obecnie znajduje się tam 6 tys. pracowników i żołnierzy), jak też obiekt przeznaczony do przechowywania broni jądrowej, jaką mogą przenosić F-35. Na Wyspy Brytyjskie miałyby trafić nawet 54 F-35. Może to świadczyć o planowanym powrocie amerykańskiej broni jądrowej na terytorium W. Brytanii, którą wycofano stamtąd w 2008. W RAF Lakenheath składowano swego czasu łącznie 110 bomb jądrowych.
Amerykanie i Brytyjczycy nie skomentowali oficjalnie tych doniesień. Warto jednak pamiętać, że w Europie wciąż jest przechowywanych ok. 150 amerykańskich bomb jądrowych B61. Znajdują się one Belgii, Niemczech, Holandii, we Włoszech i Turcji w ramach programu Nuclear Sharing. Ich rozmieszczenie w W. Brytanii wymagałoby uzyskania zgód najwyższych organów obu państw. Rozmieszczenie mogłoby zostać wykorzystane jako sygnał gotowości i siły skierowany do Kremla (Makieta bomby jądrowej B61-12, 2022-07-09, Koniec F-15C w Lakenheath, 2022-04-29).