Prezydent Czech Petr Pavel podczas 60. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa poinformował, że jego kraj znalazł źródła skąd może zostać pozyskana amunicja artyleryjska dla Ukrainy. Mowa o nawet 800 tys. sztuk amunicji. Prezydent Pavel nie ujawnił jednak z jakich państw, ani nawet z jakich regionów miałaby ona pochodzić.
Zidentyfikowane przez Czechów zasoby to ok. 500 tys. sztuk amunicji kal. 155 mm i ok. 300 tys. sztuk amunicji kal. 122 mm. Pozyskanie tych zapasów wymagałoby jednak organizacji finansowania przez grupę państw, w tym USA, Niemcy, Szwecję i innych partnerów. Wówczas dostawy mogłyby się rozpocząć w ciągu tygodni.
Koresponduje to z wcześniejszymi propozycjami Czech, by amunicję dla Ukrainy sprowadzać z różnych kierunków, również spoza Unii Europejskiej. Takie podejście nie jest jednak rozumiane przez niektóre państwa europejskie, w tym m.in. Francję, które optują za wspieraniem wyłącznie lokalnych gospodarek.
Wśród przypuszczalnych kierunków zakupów amunicji tych kalibrów wymienia się Republikę Korei, Turcję lub państwa afrykańskie (Więcej niemieckiej OPL i artylerii dla Ukrainy, 2024-02-17, Całodobowa produkcja w Nammo, 2024-02-15, NSPA zamawia amunicję artyleryjską, 2024-01-25, Krab strzela indyjską amunicją, 2024-01-03).