Reklama
Reklama

Turecki Otokar Otobüs Karoseri Sanayi z Sakarya jest zainteresowany udziałem w ewentualnym przetargu na dostawy zabezpieczonych przed wybuchami min samochodów patrolowych. Dziś prezentował swoją ofertę w WITPiS.

</span>Słowenia  zakupiła za ok. 23 mln Euro (to w ogromnej mierze wartość wyposażenia  specjalnego, a nie samych pojazdów) 10 wozów Cobra w odmianie  rozpoznania skażeń, z dedykowanym wyposażeniem zintegrowanym przez  słoweńską spółkę Em.Tronic. Pojazdy ze zdalnie sterowanymi modułami  uzbrojenia Elbit Systems z 7,62-mm km i bogatym wyposażeniem,  pochodzącym głównie od Bruckera, zostały z początkiem 2009 przejęte  przez słoweński 18. Batalion Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia /  Zdjęcie: MO Słowenii

Polskim partnerem Otokara jest spółka jest Pol-mot Rail z Warszawy. Podczas prezentacji w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej (WITPiS) w Sulejówku przedstawiciele Otokara - spółki należącej do jednego z największych tureckich holdingów, Koç Holding (85 tysięcy pracowników, generuje 9% tureckiego PKB i 11% eksportu) - przybliżyli zaproszonym dwa typy pojazdów, stosunkowo dobrze znany lekko opancerzony patrolowy Cobra (stworzonego w drugiej połowie lat 1990. na podwoziu HMMWV) oraz nowo opracowany, gotowy do produkcji seryjnej Kaya (na podwoziu Daimler Chrysler Unimog 5000).

</span>Wedle  deklaracji Otokara, Kaya zapewnia ochronę balistyczną na poziomie 2,  zaś ochronę przeciwminową na poziomie 3b (8 kg TNT centralnie pod  kadłubem) i 4a (10 kg TNT pod kołami) wg STANAG 4569 / Zdjęcie:  Otokar

Cobra jest pojazdem stosunkowo dobrze znanym. Dotychczas sprzedano ponad 1000 wozów tego typu 8 klientom - siłom zbrojnym lub formacjom policyjnym Turcji, Algierii, Nigerii (policja), Bahrajnu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Gruzji (brały udział w walkach z Rosją, w służbie wojsk MSW, obecnie większość przekazana formalnie policji; według Otokara wojska gruzińskie w Afganistanie używają Cobr), Malediwów (w wersji amfibijnej) i Słowenii. Potwierdzono, iż pojazd zachowuje zdolności amfibijne przy ochronie balistycznej na poziomie 2 wg STANAG 4569. Jest chroniony przed wybuchami min ma poziomie 2A+ (7 kg pod kołami). Może jednocześnie wytrzymać eksplozję 2,5 kg TNT centralnie pod kadłubem (poniżej poziomu 1 wg STANAG 4569). Przeprowadzono także udane testy oddziaływania improwizowanych ładunków wybuchowych, detonując m.in. pocisk kal. 155 mm umieszczony 1 m nad ziemią w odległości 10 m od pojazdu.

</span>Widok  z góry na przekrój Kaya z widocznym podziałem na sekcje i  rozmieszczeniem foteli personelu / Zdjęcie: Otokar

Ciekawszym, bo mało znanym, pojazdem minoodpornym jest istniejąca w dwóch prototypach Kaya o masie maksymalnej 12,5 t. Była ona po raz pierwszy pokazana publicznie podczas International Defence Exhibition & Conference (IDEX) w Abu Zabi w lutym 2009. Opracowanie Kaya Otokar rozpoczął w 2007, pierwsze testy były prowadzone w kwietniu 2008.

</span>W  drugiej odmianie Kaya ta sekcja zastąpiona jest skrzynią ładunkową. W  planach jest przygotowanie wariantu sanitarnego, wozu dowodzenia i  platformy dla wyrzutni pocisków rakietowych klasy ziemia-ziemia (we  współpracy z Rocketsanem; projekt dla odbiorcy eksportowego,  prawdopodobnie dla Republiki Korei, Gruzji lub Azerbejdżanu). Otokar  oczekuje otrzymania w drugiej połowie 2010 zamówienia tureckich sił  zbrojnych na pierwszą partię Kaya w odmianie przeznaczonej do przewozu  wojsk / Zdjęcie: Otokar

Kaya wykorzystuje to samo podwozie co m.in. Dingo KMW, jednak tureccy konstruktorzy inaczej rozwiązali dostosowanie samochodu do działania w trudnych warunkach terenowych. Nadwozie jest skomponowane z dwóch oddzielnych sekcji - przedniej z silnikiem i kabiną kierowcy, oraz tylnej, która w odmianie do przewożenia piechoty przystosowana jest do przewożenia 10 żołnierzy (siedzą na opracowanych w Otokarze fotelach). Dzięki rozdzieleniu nadwozia możliwe jest lepsze - według Otokara - wykorzystania możliwości podwozia Unimoga, a co za tym idzie, znaczne zwiększenie zdolności pokonywania nierówności terenu, na przykład w rejonach górzystych. W dachu sekcji desantu znajdują się cztery wyjścia - jedno prowadzące do stanowiska ogniowego (może być zastąpione zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia) oraz trzy luki zapasowe (podobny umieszczony jest w dachu kabiny kierowcy). Komunikację pomiędzy sekcjami zapewnia interkom pokładowy oraz mały wewnętrzny luk.

</span>Otokar  ujawnił nieco szczegółów dotyczących nowego transportera opancerzonego  Arma 6x6, tworzonego na potrzeby znajdującego się na finiszu przetargu  (z udziałem Otokara, FNSS Defense Systems i HEMA Industries) na kołowe  transportery opancerzone specjalnego przeznaczenia (özel Maksatlı Taktik  Tekerlekli Zırhlı Araç; öMTTZA). Turcja zamierza zakupić 336 öMTTZA: 30  wozów rozpoznania skażeń, 36 pojazdów z radarem, 108  transporterów-nośników systemów rozpoznania, 39 wozów dowodzenia i 108  wozów wsparcia (ochrony) z bronią pokładową (jak pokazane na zdjęciu  stanowisko ogniowe z 20-mm ręcznie obsługiwanym działem Nextera).   Ostateczne oferty były złożone w kwietniu 2009. W próbach użytkownika  znajduje się trzeci prototyp Arma, przejechał ok. 10 tys. km. Arma 6x6  (sterowane dwie przednie osie; opony 395/85R20) ma długość 6,43 m,  szerokość 2,71 m, wysokość 2,22 m i prześwit 425 mm. Ma zdolność  przewożenia 10 żołnierzy (2+8), ładowność 4,5 t i masę maksymalną 18,5  t. Amfibijny pojazd napędzany jest silnikiem wysokoprężnym z  turbodoładowaniem o mocy 450 KM (obciążenie mocy 24,3 KM/t) z  automatyczną skrzynią biegów (6+1), z możliwością zastosowania paliwa  F-34 i F-54. Arma osiąga prędkość maksymalną 105 km/h (8 km/h pływania),  ma zasięg 700 km, kąty zejścia i najazdu 45o, zdolność pokonywania  przeszkód o wysokości 60 cm i rowów o szerokości 120 cm. Ma promień  skrętu 7,85 m. Otokar spodziewa się decyzji tureckiego urzędu uzbrojenia  (SSM) w połowie 2010 i ewentualnych zamówień w II połowie 2010. Wówczas  ma także pojawić się Arma w odmianie 8x8 / Zdjęcie: Otokar

Kaya ma masę maksymalną 12,5 t, może przewozić 4,5 t ładunku. Napędzana jest silnikiem Mercedes OM924 LA o mocy 218 KM. Kaya osiąga prędkość maksymalną 100 km/h i ma zasięg 800 km. Pojazd w wersji transportera piechoty ma długość 6,48 m, szerokość 2,5 m i wysokość 2,92 m oraz prześwit 52,2 cm, a w wersji cargo, odpowiednio, 6,11 m, 2,31 m, 2,92 m i 65 cm.

</span>W prezentacji Otokara nie zabrakło przypomnienia faktu, iż w 2008 spółka ta została wybrana przez tureckie ministerstwo obrony dla stworzenia nowego czołgu Altay. W marcu 2010 miała zakończyć się faza pierwsza analiz i przygotowania projektu koncepcyjnego czołgu. Partnerem strategicznym jest koreański producent broni pancernej Hyundai Rotem, partnerami kluczowymi w Turcji zaś Rocketsan, MKEK i Aselsan. Faza rozwojowa (z testami 5 prototypów) ma trwać 78,5 miesiąca i kosztować ok. 500 mln USD. Odrębny kontrakt ma dotyczyć zakupu pierwszej partii 250 czołgów seryjnych. Na rysunku jedna z pierwszych ujawnionych wizji Altay'a / Rysunek: Otokar

Słowenia zakupiła za ok. 23 mln Euro (to w ogromnej mierze wartość wyposażenia specjalnego, a nie samych pojazdów) 10 wozów Cobra w odmianie rozpoznania skażeń, z dedykowanym wyposażeniem zintegrowanym przez słoweńską spółkę Em.Tronic. Pojazdy ze zdalnie sterowanymi modułami uzbrojenia Elbit Systems z 7,62-mm km i bogatym wyposażeniem, pochodzącym głównie od Bruckera, zostały z początkiem 2009 przejęte przez słoweński 18. Batalion Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia / Zdjęcie: MO Słowenii

Polskim partnerem Otokara jest spółka jest Pol-mot Rail z Warszawy. Podczas prezentacji w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej (WITPiS) w Sulejówku przedstawiciele Otokara - spółki należącej do jednego z największych tureckich holdingów, Koç Holding (85 tysięcy pracowników, generuje 9% tureckiego PKB i 11% eksportu) - przybliżyli zaproszonym dwa typy pojazdów, stosunkowo dobrze znany lekko opancerzony patrolowy Cobra (stworzonego w drugiej połowie lat 1990. na podwoziu HMMWV) oraz nowo opracowany, gotowy do produkcji seryjnej Kaya (na podwoziu Daimler Chrysler Unimog 5000).

Wedle deklaracji Otokara, Kaya zapewnia ochronę balistyczną na poziomie 2, zaś ochronę przeciwminową na poziomie 3b (8 kg TNT centralnie pod kadłubem) i 4a (10 kg TNT pod kołami) wg STANAG 4569 / Zdjęcie: Otokar

Cobra jest pojazdem stosunkowo dobrze znanym. Dotychczas sprzedano ponad 1000 wozów tego typu 8 klientom - siłom zbrojnym lub formacjom policyjnym Turcji, Algierii, Nigerii (policja), Bahrajnu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Gruzji (brały udział w walkach z Rosją, w służbie wojsk MSW, obecnie większość przekazana formalnie policji; według Otokara wojska gruzińskie w Afganistanie używają Cobr), Malediwów (w wersji amfibijnej) i Słowenii. Potwierdzono, iż pojazd zachowuje zdolności amfibijne przy ochronie balistycznej na poziomie 2 wg STANAG 4569. Jest chroniony przed wybuchami min ma poziomie 2A+ (7 kg pod kołami). Może jednocześnie wytrzymać eksplozję 2,5 kg TNT centralnie pod kadłubem (poniżej poziomu 1 wg STANAG 4569). Przeprowadzono także udane testy oddziaływania improwizowanych ładunków wybuchowych, detonując m.in. pocisk kal. 155 mm umieszczony 1 m nad ziemią w odległości 10 m od pojazdu.

Widok z góry na przekrój Kaya z widocznym podziałem na sekcje i rozmieszczeniem foteli personelu / Zdjęcie: Otokar

Ciekawszym, bo mało znanym, pojazdem minoodpornym jest istniejąca w dwóch prototypach Kaya o masie maksymalnej 12,5 t. Była ona po raz pierwszy pokazana publicznie podczas International Defence Exhibition & Conference (IDEX) w Abu Zabi w lutym 2009. Opracowanie Kaya Otokar rozpoczął w 2007, pierwsze testy były prowadzone w kwietniu 2008.

W drugiej odmianie Kaya ta sekcja zastąpiona jest skrzynią ładunkową. W planach jest przygotowanie wariantu sanitarnego, wozu dowodzenia i platformy dla wyrzutni pocisków rakietowych klasy ziemia-ziemia (we współpracy z Rocketsanem; projekt dla odbiorcy eksportowego, prawdopodobnie dla Republiki Korei, Gruzji lub Azerbejdżanu). Otokar oczekuje otrzymania w drugiej połowie 2010 zamówienia tureckich sił zbrojnych na pierwszą partię Kaya w odmianie przeznaczonej do przewozu wojsk / Zdjęcie: Otokar

Kaya wykorzystuje to samo podwozie co m.in. Dingo KMW, jednak tureccy konstruktorzy inaczej rozwiązali dostosowanie samochodu do działania w trudnych warunkach terenowych. Nadwozie jest skomponowane z dwóch oddzielnych sekcji - przedniej z silnikiem i kabiną kierowcy, oraz tylnej, która w odmianie do przewożenia piechoty przystosowana jest do przewożenia 10 żołnierzy (siedzą na opracowanych w Otokarze fotelach). Dzięki rozdzieleniu nadwozia możliwe jest lepsze - według Otokara - wykorzystania możliwości podwozia Unimoga, a co za tym idzie, znaczne zwiększenie zdolności pokonywania nierówności terenu, na przykład w rejonach górzystych. W dachu sekcji desantu znajdują się cztery wyjścia - jedno prowadzące do stanowiska ogniowego (może być zastąpione zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia) oraz trzy luki zapasowe (podobny umieszczony jest w dachu kabiny kierowcy). Komunikację pomiędzy sekcjami zapewnia interkom pokładowy oraz mały wewnętrzny luk.

Otokar ujawnił nieco szczegółów dotyczących nowego transportera opancerzonego Arma 6x6, tworzonego na potrzeby znajdującego się na finiszu przetargu (z udziałem Otokara, FNSS Defense Systems i HEMA Industries) na kołowe transportery opancerzone specjalnego przeznaczenia (özel Maksatlı Taktik Tekerlekli Zırhlı Araç; öMTTZA). Turcja zamierza zakupić 336 öMTTZA: 30 wozów rozpoznania skażeń, 36 pojazdów z radarem, 108 transporterów-nośników systemów rozpoznania, 39 wozów dowodzenia i 108 wozów wsparcia (ochrony) z bronią pokładową (jak pokazane na zdjęciu stanowisko ogniowe z 20-mm ręcznie obsługiwanym działem Nextera). Ostateczne oferty były złożone w kwietniu 2009. W próbach użytkownika znajduje się trzeci prototyp Arma, przejechał ok. 10 tys. km. Arma 6x6 (sterowane dwie przednie osie; opony 395/85R20) ma długość 6,43 m, szerokość 2,71 m, wysokość 2,22 m i prześwit 425 mm. Ma zdolność przewożenia 10 żołnierzy (2+8), ładowność 4,5 t i masę maksymalną 18,5 t. Amfibijny pojazd napędzany jest silnikiem wysokoprężnym z turbodoładowaniem o mocy 450 KM (obciążenie mocy 24,3 KM/t) z automatyczną skrzynią biegów (6+1), z możliwością zastosowania paliwa F-34 i F-54. Arma osiąga prędkość maksymalną 105 km/h (8 km/h pływania), ma zasięg 700 km, kąty zejścia i najazdu 45o, zdolność pokonywania przeszkód o wysokości 60 cm i rowów o szerokości 120 cm. Ma promień skrętu 7,85 m. Otokar spodziewa się decyzji tureckiego urzędu uzbrojenia (SSM) w połowie 2010 i ewentualnych zamówień w II połowie 2010. Wówczas ma także pojawić się Arma w odmianie 8x8 / Zdjęcie: Otokar

Kaya ma masę maksymalną 12,5 t, może przewozić 4,5 t ładunku. Napędzana jest silnikiem Mercedes OM924 LA o mocy 218 KM. Kaya osiąga prędkość maksymalną 100 km/h i ma zasięg 800 km. Pojazd w wersji transportera piechoty ma długość 6,48 m, szerokość 2,5 m i wysokość 2,92 m oraz prześwit 52,2 cm, a w wersji cargo, odpowiednio, 6,11 m, 2,31 m, 2,92 m i 65 cm.

W prezentacji Otokara nie zabrakło przypomnienia faktu, iż w 2008 spółka ta została wybrana przez tureckie ministerstwo obrony dla stworzenia nowego czołgu Altay. W marcu 2010 miała zakończyć się faza pierwsza analiz i przygotowania projektu koncepcyjnego czołgu. Partnerem strategicznym jest koreański producent broni pancernej Hyundai Rotem, partnerami kluczowymi w Turcji zaś Rocketsan, MKEK i Aselsan. Faza rozwojowa (z testami 5 prototypów) ma trwać 78,5 miesiąca i kosztować ok. 500 mln USD. Odrębny kontrakt ma dotyczyć zakupu pierwszej partii 250 czołgów seryjnych. Na rysunku jedna z pierwszych ujawnionych wizji Altay'a / Rysunek: Otokar

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.