Rosjanie opublikowali nagranie prezentujące ewakuowany z linii frontu zdobyczny czołg Leopard 2A6. Według niepotwierdzonych informacji wóz miały zdobyć jednostki centralnego zgrupowania wojsk rosyjskich.
Zgodnie z dostępnymi nagraniami pojazd ewakuowano z linii frontu za pomocą wozu zabezpieczenia technicznymi. Następnie został on załadowany na zestaw niskopodwoziowy i przetransportowany do zakładu naprawczego. Należy się spodziewać, że czołg zostanie teraz przebadany przez rosyjskich specjalistów, a przy okazji będzie stanowił symbol propagandowego przekazu.
Opublikowane materiały nie pozwalają na dokładną ocenę stanu pojazdu. Można zauważyć, że jest on pozbawiony gąsienic, choć układ bieżny wydaje się sprawny. Otwarta na pierwszym nagraniu klapa wydmuchowa może wskazywać, że doszło do trafienia w wieżowy magazyn amunicyjny. Część źródeł podawała, że wóz miał być dobijany amunicją krążącą i ma wypalone wnętrze. Wciąż jednak może stanowić cenne źródło informacji na temat opancerzenia tego ponad 20-letniego wozu.
Opublikowany dzisiaj, 23 kwietnia 2024, opublikowano materiał RIA Nowosti udowadnia jednak, że zdobyty czołg nie jest jednak wypalony wewnątrz. Rosjanie deklarują, że udało się go zdobyć z pełnym ładunkiem amunicji do armaty kal. 120 mm.
Ukraińcy otrzymali 21 Leopardów 2A6 od Niemiec i Portugalii. Straty potwierdzone na zdjęciach wskazują, że zniszczeniu uległo 5 wozów, a kolejne 3 zostały uszkodzone i / lub porzucone. Statyczny charakter walk i rosyjski napór nie pozwalają Ukraińcom ewakuować części cennych pojazdów. Niejednokrotnie znajdują się one w tzw. szarej strefie nie kontrolowanej przez żadną ze stron. Najprawdopodobniej taki był los prezentowanego wozu (Rostiech rozwija amunicję czołgową, 2024-04-10, Bezużyteczne Leopardy dla Ukrainy, 2024-01-03).