Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu wizytował zakłady Omsktransmasz odpowiedzialne za modernizację czołgów rodziny T-80 pochodzących z rosyjskich magazynów. Zgodnie z oficjalnym przekazem partia unowocześnionych pojazdów T-80BWM jest już gotowa do przekazania wojsku i wysłania w rejon działań na Ukrainie.
Jak podano, zmodernizowane wozy są od razu wyposażane w dodatkowe moduły ochronne na wieży do ochrony przed bezzałogowcami, a także multispektralne pokrycia maskujące Nakidka.
Najbardziej interesująca okazała się jednak informacja na temat wznowienia pełnoskalowej produkcji silników napędzających wozy T-80, czyli turbin gazowych GTD-1250. Produkcja miała zostać wznowiona w zakładzie w Kałudze po raz pierwszy od lat 1990.
Co jednak ciekawe, według części pojawiających informacji produkcja turbin GTD-1250 nigdy nie została całkowicie zatrzymana. W ostatnich latach produkowane były części do tych silników, z których na niewielką skalę montowano jednostki napędowe. Część z tych elementów miano sprzedawać do zastosowań cywilnych. Obecnie Rosjanie mają pracować nad jeszcze mocniejszą odmianą silnika. Mowa o GTD-1500, który ma rozwijać moc 1500 KM.
Wraz z tą informacją pojawiły się przypuszczenia co do ponownego uruchomienia produkcji nowych czołgów T-80. Podobne doniesienia medialne o rosyjskich przygotowaniach w tym zakresie pojawiały się w przestrzeni medialnej już w ubiegłym roku.
Wśród kwestii spornych pozostaje jednak kwestia produkcji wież. Informacje na temat utracenia przez Rosjan możliwości wykonywania odlewów wież są sprzeczne. Pewnym rozwiązaniem może być jednak użycie w nowo produkowanych wozach wież spawanych. Takie opracowano jeszcze w ZSRR dla czołgów znanych później jako T-84. Cenne byłoby z pewnością doświadczenie z produkcji spawanych systemów wieżowych czołgów T-90A i T-90M (Uralwagonzawod wznowi produkcję T-80, 2023-09-12).