Wczoraj w bazie lotniczej Air National Guard w Jacksonville, odbyła się uroczystość przyjęcia do służby pierwszego F-15C ze stacją radiolokacyjną APG-63(V)3 AESA.
Stacja Raytheona, zamontowana na pierwszym z odebranych F-15C, jest już drugą, z rodziny APG-63, która otrzymała antenę za skanowaniem fazowym. Pierwszą był model (V)2, wykonany jednak w niewielkiej serii i wykorzystujący dużą część podzespołów starszych typów stacji.
(V)3 zachował z poprzednika jedynie sprawdzone oprogramowanie, natomiast większość elementów zapożyczono z radaru APG-79, tego samego producenta, wykorzystywanego na pokładach nowoczesnych F/A-18E/F.
Dzięki temu - w porównaniu do radarów ze skanowaniem mechanicznym - zdecydowanie wzrośnie skuteczność w działaniach przeciwko celom lotniczym, a szczególnie niewielkich rozmiarów, poruszającym się na małej wysokości, na tle ziemi. Może mieć to duże znacznie, w związku z potencjalnym użyciem myśliwców ANG do przechwytywania np. samolotów przemytników. Producent twierdzi, że skuteczność anteny radaru APG-63(V)3 jest nawet 50 razy większa, niż starszych stacji, zamontowanych na większości F-15.
Boeing - który odpowiada za wykonanie projektu - realizuje obecnie zlecenie na przebudowę 14 samolotów ANG i 10, należących do USAF.
Montaż nowych stacji radiolokacyjnych wpisuje się w plany kompleksowej modernizacji floty amerykańskich F-15C/D, która ma zapewnić im odpowiedni stopień nowoczesności w pierwszych dekadach XXI w. Pentagon zamierza wyposażyć te maszyny dodatkowo w systemy przekazywania danych pomiędzy samolotami, udoskonalony system GPS oraz wyświetlacze nahełmowe Joint Helmet Mounted Cueing System, co ma zapewnić uzyskanie przewagi informacyjnej. Wiekowe już F-15 mają również zostać przystosowane do przenoszenia rozwijanych obecnie systemów uzbrojenia.