Reklama
Reklama

Słoweńska Pipistrel oferuje w USA dwumiejscowy motoszybowiec Taurus, który spełnia wymagania klasy lekkich samolotów sportowych LSA.

</span>Taurus z wysuniętym silnikiem / Zdjęcie: Pipistrel

Słoweńska Pipistrel d.o.o Ajdovščina, została założona w Jugosławii w 1987. Pierwszym produktem były motolotnie. W latach 1990., poszerzono ofertę o motoszybowce. Są one wykonywane zgodnie z wymogami amerykańskich przepisów dla LSA - lekkich samolotów sportowych o maksymalnej masie startowej do 600 kg, których piloci mają ułatwione zdobycie licencji.

Jednym z produktów jest Taurus. To oryginalne rozwiązanie. Na pierwszy rzut oka samolot jest dwumiejscowym szybowcem. Kadłub maszyny, za kabiną pilotów, kryje jednak w sobie wysuwany maszt z 50-konnym silnikiem.

Pozwala on na samodzielny start (motoszybowiec może być jednak również holowany), a po osiągnięciu wysokości ok. tysiąca metrów, silnik automatycznie chowa się do kadłuba, po czym rozpoczyna się klasyczny lot szybowcowy.

Lądowanie ułatwia chowane podwozie, zapewniające - przynajmniej teoretycznie - możliwość lądowania na lotniskach o utwardzonej nawierzchni. Pod kabiną pilotów znajdują się bowiem dwa niezależne kółka o niewielkim rozstawie, które utrzymują samolot w pionie.

Kabina zapewnia komfortowe warunki dla dwóch dużych osób. Możliwym jest nawet wzięcie ze sobą małego bagażu. Dopuszczalna masa pilotów i ich rzeczy to aż 250 kg.

Taurus z wysuniętym silnikiem / Zdjęcie: Pipistrel

Słoweńska Pipistrel d.o.o Ajdovščina, została założona w Jugosławii w 1987. Pierwszym produktem były motolotnie. W latach 1990., poszerzono ofertę o motoszybowce. Są one wykonywane zgodnie z wymogami amerykańskich przepisów dla LSA - lekkich samolotów sportowych o maksymalnej masie startowej do 600 kg, których piloci mają ułatwione zdobycie licencji.

Jednym z produktów jest Taurus. To oryginalne rozwiązanie. Na pierwszy rzut oka samolot jest dwumiejscowym szybowcem. Kadłub maszyny, za kabiną pilotów, kryje jednak w sobie wysuwany maszt z 50-konnym silnikiem.

Pozwala on na samodzielny start (motoszybowiec może być jednak również holowany), a po osiągnięciu wysokości ok. tysiąca metrów, silnik automatycznie chowa się do kadłuba, po czym rozpoczyna się klasyczny lot szybowcowy.

Lądowanie ułatwia chowane podwozie, zapewniające - przynajmniej teoretycznie - możliwość lądowania na lotniskach o utwardzonej nawierzchni. Pod kabiną pilotów znajdują się bowiem dwa niezależne kółka o niewielkim rozstawie, które utrzymują samolot w pionie.

Kabina zapewnia komfortowe warunki dla dwóch dużych osób. Możliwym jest nawet wzięcie ze sobą małego bagażu. Dopuszczalna masa pilotów i ich rzeczy to aż 250 kg.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.