Spółka ETI Turgis & Gaillard ujawniła wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową Foudre (fr. błyskawica) opracowaną własnymi środkami. Jest to odpowiedź na potrzeby Armée de Terre (francuskich wojsk lądowych), które coraz intensywniej myślą o rozwoju zdolności uderzeniowych w głębi ugrupowania przeciwnika.
We Francji nadal trwają spory nad tym, które rozwiązanie będzie najbardziej optymalne: opracowanie własnych następców wyrzutni Lance-Roquettes Unitaire (LRU) czy zakup produktu z półki. W tym celu Dyrekcja Generalna ds. Uzbrojenia (DGA) uruchomiła program Feux Longue Portée-Terre (FLP-T).
Jako alternatywa dla rodzimego produktu rozważane są amerykański M142 HIMARS, niemiecko-izraelski Euro-PULS, południowokoreański K-239 Chunmoo lub indyjski Pinaka. Za nieco ponad 2 lata Francuzi chcą definitywnie wycofać LRU i do tego czasu wprowadzić do służby następców. Niektóre części zamienne do posiadanych wyrzutni nie są już produkowane, a część coraz trudniejznaleźć na rynku, co rodzi zagrożenie dla dostępności systemów. Ponadto liczba LRU (francuska odmiana M270) w służbie jest wyjątkowo mała względem potrzeb.
DGA utworzyła w związku z tym programem partnerstwo innowacyjne i wybrała dwie grupy przedsiębiorstw: ArianeGroup i Thales oraz MBDA i Safran. Jednak jest niemal pewne, że obie proporcje, nie będą podlegać ocenie przed połową 2026, co może mieć istotny wpływ na nieosiągnięcie gotowości operacyjnej przed 2030. W ostatnich dniach pojawiło się jednak trzecie rozwiązanie – Foudre. Opracowywane przez spółkę ETI Turgis & Gaillard miałoby być dostępne szybko i pozwoliłoby uniknąć luki w zdolnościach.
Foudre jest przedstawiany jako uzupełnienie a nie konkurencja dla dwóch pozostałych zespołów, ponieważ może używać amunicji zaproponowanej przez MBDA/Safran, a także przez ArianeGroup/Thales. Ponadto byłby również kompatybilny z efektorami indyjskiej Pinaki. Foudre ma też wpisywać się w założenia projektu ELSA (European Long-Range Strike Approach), będącego przedmiotem współpracy między Francją, Włochami, Niemcami, Polską i Szwecją. Projekt ma na celu opracowanie pocisków ziemia-ziemia o zasięgu ponad 1000 km.
Foudre zaprojektowano tak, aby zmieściła się w ładowniach samolotów A400M i C-130 Hercules. Jej zaletą ma być otwarta architektura pozwalająca na integrację zagranicznych lub francuskich efektorów o donośności od 75 km do 1000 km. Więcej szczegółów ma być znanych w najbliższej przyszłości. Oficjalną premierę będzie mieć na wystawie Paris Air Show 2025.
Obecnie, po przekazaniu Ukrainie 4 LRU, francuskie wojska lądowe dysponują obecnie tylko 9 LRU, z których 3 wysłano do Rumunii w ramach misji Aigle, prowadzonej pod egidą NATO. Konieczne jest nie tylko zastąpienie LRU w tym czasie, ale także wzmocnienie zdolności do głębokiego uderzenia. Ustawa o programowaniu wojskowym na lata 2024-30 przewiduje wyposażenie armii w 13 nowych wyrzutni rakietowych przed 2030 i podwojenie tej liczby do 2035 (Francja zapowiada testy artylerii rakietowej, 2025-04-14).