Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Wypadek Ka-60

Lotnictwo wojskowe, Przemysł zbrojeniowy, 23 czerwca 2010

Pod Moskwą rozbił się śmigłowiec Ka-60. Dwaj członkowie jego załogi zostali ranni. W ciężkim stanie przewieziono ich do szpitala.

Do wypadku doszło w czasie lotu doświadczalnego, w pobliżu wytwórni Kamowa w podmoskiewskich Libercach, o 11:42 czasu lokalnego. Śmigłowiec, który wykonywał pierwszy lot po półrocznej przerwie, spadł na ziemię w miejscowości Kotielniki przy ulicy Ugrieszwskoj 16 (patrz zdjęcie Life.news) i zapalił się. Na szczęście nie doszło do zniszczenia zbiornika paliwa. Pożar ugasiły jednostki straży pożarnej.

Wydobytych z wraku 2 członków załogi, pilotów doświadczalnych - 57-letniego Aleksandra Smirnowa i 59-letniego Aleksandra Papaja (szef pilotów KB Kamow) - w ciężkim stanie przewieziono do szpitala. U Papaja stwierdzono zmiażdżenie klatki piersiowej.

Lot wykonywały dwa śmigłowce, Ka-60 i Mi-8, które wystartowały o 11:34, kierując się na poligon Żuliebino. Według rosyjskich mediów, w czasie lotu kręcone były zdjęcia do filmu promocyjnego. W Ka-60, nr rej. 602, doszło do awarii silnika, prawdopodobnie z powodu zderzenia z ptakiem. Załoga próbowała awaryjnie lądować. Piloci Mi-8 przewieźli rannych na lądowisko śmigłowcowe szpitala nr 36 w podmoskiewskich Wieszniakach.

Ka-60 może przewozić do 16 żołnierzy. Ma maksymalną masę startową 6750 kg i prędkość do 300 km/h. Pierwszy lot odbył w 1998. Do tej pory zbudowano 7 egzemplarzy, głównie prototypowych. Śmigłowce mają dopełniać większe maszyny rodziny Mi-8. Pierwsze dostawy dla sił zbrojnych przewidziano na bieżący rok / Zdjęcie: Kamow


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.