19 grudnia w górskich rejonach Nowej Zelandii, w Omaramia rozpoczną się zawody szybowcowe, które zgromadzą 18 najszybszych pilotów świata. Faworytem jest Sebastian Kawa.
6-dniowe FAI World Grand Prix Gliding Championships w Omarama różnią się od normalnych tym, że zawodnicy nie startują po sobie, a równocześnie, cały czas konkurując w bezpośredniej walce. Po raz pierwszy zastosowano takie rozwiązanie w Australii w 2001. Pozwala to uczynić z szybownictwa wydarzenie medialne, dynamiczne, na wzór wyścigów. Tym bardziej, że w tegorocznym GP zostanie zastosowana animacja komputerowa do pokazywania aktualnej sytuacji na trasie, a obraz z kabin będzie przekazywany za pomocą kamer. Zawody będzie można śledzić na stronie www.airsportslive.com.
Przez ostatnie dwa lata odbywały się zawody wyłaniające finalistów tegorocznego GP. Dlatego wśród 18 zawodników znaleźli się - przynajmniej teoretycznie - wszyscy najszybsi piloci szybowcowi świata. Listę otwiera Sebastian Kawa, sklasyfikowany na 1. miejscu rankingu FAI International Gliding Commission (IGC). Będą się z nim ścigać m.in. Michale Sommer z Niemiec (4. IGC), Brytyjczyk Peter Harley (9.) i Francuz Christophe Ruch (16.).
Polak wywalczył prawo do startu w finałowych wyścigach w ubiegłym roku, właśnie w Omarama.