Boeing poinformował wczoraj, że 4 grudnia w bazie lotniczej Kirtland zamontowano chemiczny laser dużej mocy na pokładzie samolotu C-130H, co pozwoli przeprowadzić pierwsze testy w locie w 2008.
Samolot przebudowywany jest w ramach programu Advanced Tactical Laser (ATL) Advanced Concept Technology Demonstration. Choć prace nad laserem bojowym trwają już od dłuższego czasu, obecny program ATL zainicjowano w 2002, kiedy US Special Operations Command podpisał kontrakt z Boeingiem na opracowanie testowego, lotniczego lasera dużej mocy. Celem jest stworzenie broni zdolnej do niszczenia celów punktowych, na przykład w terenie zurbanizowanm, z minimalnym prawdopodobieństwem zadania strat cywilom.
Do tej pory przeprowadzono testy chemicznego lasera tlenowo-jodowego na stanowisku naziemnym oraz próby systemu sterowania i lasera małej mocy z pokładu C-130H. W tym pierwszym przypadku uwieńczeniem prób był test z końca lipca 2007 w Davis Advanced Laser Facility w Kirtland, kiedy oddano ponad 50 strzałów. W trakcie prób lotniczych, w czerwcu, również w bazie Kirtland przeprowadzono testy z laserem o małej mocy. Sprawdzono poprawność działania systemu kontroli promienia laserowego, konsoli systemu uzbrojenia z wyświetlaczami wysokiej rozdzielczości i możliwością śledzenia celu oraz działanie sensorów. Przeprowadzono ponad tuzin testów, za każdym razem uzyskując trafienie w cele stacjonarne i ruchome.
Zakończone obecnie prace doprowadziły do zamontowania w kabinie transportowej zintegrowanego modułu lasera o masie 5400 kg. Na 2008 zaplanowano testy całego systemu, które mają dowieść skuteczności lasera dużej mocy w niszczeniu celów punktowych.
Oprócz spółek Boeinga w prace zespołu zaangażowane są L-3 Communications/Brashear (odpowiedzialne za obrotową głowicę lasera umieszczona na brzuchu kadłuba C-130) i HYTEC, rozwijający różne elementy systemu uzbrojenia.