Jedyny, malezyjski pułk pancerny - 11. Kor Armor Diraja (KAD) - wyposażony w czołgi PT-91M Pendekar, osiągnął gotowość operacyjną.
Uroczystość miała miejsce 1 września w garnizonie Syed Sirajuddin w Gemas, gdzie stacjonuje pułk. W Malezji znajdują się już niemal wszystkie PT-91M. Przy pomocy ostatnich, które pozostały jeszcze w Polsce, finalizowany jest proces szkolenia załóg i mechaników.
Bumar miał dostarczyć 48 czołgów, 6 wozów zabezpieczenia technicznego WZT-4 i 5 pojazdów inżynierskich MID-M. Wartość kontraktu wynosi 370 mln USD. Polacy wygrali ogłoszony w 2002 przetarg, w którym startowali producenci z Ukrainy (T-84), Rosji (T-90S), Wielkiej Brytanii, Szwecji i Czech.
Dostawy powinny były zostać zrealizowane do 2008, jednak ze względu na kłopoty z napędem - silnikiem S1000 o mocy 1000 KM z PZL Wola i skrzynią biegów ESM350 niemieckiego Renka - oraz systemem kierowania ogniem Savan 15 francuskiego Sagema, realizacja umowy znacznie się opóźniła.
Gen. Datuk Zulkifeli, dowódca malezyjskich wojsk lądowych poinformował w czasie uroczystości, że pułk pancerny będzie uczestniczył wiosną 2011 w ćwiczeniach brygadowych. Zweryfikują one dotychczasowe przygotowania jednostki.
Jednocześnie potwierdził, że rozpatrywana jest możliwość transformowania 1. Brygady Piechoty, w brygadę pancerną, m.in. przez włączenie w jej skład 11. KAD. Nie przesądza to jednak o tym, że Malezja kupi kolejną partię czołgów, by przezbroić następny pułk. Możliwym jest poprzestanie na dotychczasowych zakupach.