Rosobronexport zamierza samodzielnie wystąpić w przetargu na 21 śmigłowców Mi-17 dla afgańskich sił zbrojnych. Postępowanie prowadzi US Navy.
W najbliższych miesiącach powinien rozstrzygnąć się los przetargu na 21 śmigłowców Mi-17W-5 dla Afganistanu, realizowany przez płatnika przedsięwzięcia, US Navy.
Amerykanie zapłacili już za większość z wykorzystywanych obecnie w Afganistanie Mi-8/17 (z reguły wcześniej używanych), przy czym pieniądze trafiały na konto pośredników z USA, którzy byli dodatkowo odpowiedzialni za doposażenie maszyn w urządzenia, wymagane przez wojsko.
Waszyngton zapłaci również za dostawy planowanych jeszcze 58 nowych maszyn. Postępowanie w sprawie zakupu pierwszej partii 21 maszyn już się rozpoczęło. Do tej pory jednak - jak w przeszłości - biorą w nim udział jedynie amerykańscy pośrednicy (Rosyjska zgoda na sprzedaż Mi-17, 2010-09-30).
Tymczasem przedstawiciele producenta, Rosji, już w lipcu zapowiedzieli, że wezmą samodzielnie udział w przetargu (Mi-17 w przetargu afgańskim, 2010-07-05). Potwierdził to w poniedziałek, na chińskich targach lotniczych w Zhuhai, Aleksander Miczejew zastępca dyrektora generalnego Rosobronexportu. Powiedział on, że przedsiębiorstwo przygotowuje się do złożenia samodzielnej i pełnej oferty, obejmującej również wsparcie techniczne.
Jest to możliwe, po rezygnacji w maju bieżącego roku z sankcji rządu USA wobec Rosobronexportu. Spółka została objęta zakazem handlu z agendami administracji amerykańskiej w 2006, po oskarżeniach o złamanie przepisów o nie rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia.