Przedstawiciele opozycyjnego rządu w Bengazi potwierdzili, że Włochy dostarczą w szybkim tempie partię wyposażenia wojskowego. Nie będzie to jednak klasyczna broń.
Informację o uzyskaniu zgody Rzymu na szybkie dostawy wyposażenia wojskowego ujawnił Abdul Hafiz Ghoga, wiceprzewodniczący Tymczasowej Rady Narodowej. Dodał, że w sprawie transakcji do Włoch wyjechali oficerowie sił rebelianckich. Nie podał jednak żadnych szczegółów.
Władze w Rzymie nie potwierdziły oficjalnie faktu istnienia umowy w tej sprawie, ale media - powołując się na anonimowych informatorów - twierdzą, że porozumienie dotyczy systemów samoobrony.
W ubiegłym tygodniu włoski minister obrony, Franco Frattini powiedział, że dostawy mogą objąć systemy radarowe, obserwacji nocnej oraz urządzenia zakłócające łączność radiową sił rządowych.
Jeżeli porozumienie zostanie wypełnione, Włochy staną się pierwszym państwem europejskim, dostarczającym oficjalnie wyposażenie wojskowe dla rebeliantów. Wiadomo, że korzystają oni zarówno z doświadczenia zagranicznych instruktorów i doradców (zobacz: Więcej ataków i oficjalni doradcy), jak i bezpośrednich dostaw. Na razie potwierdzono fakt przekazywania - przez Egipt lub za pośrednictwem tego kraju - pocisków do systemów artylerii rakietowej BM-21 (zobacz: Dostawy broni dla Libii?).