Wczoraj na politechnice Malek-Asztar w Teheranie prezydent Mahmud Ahmadineżad zaprezentował nowy morski pocisk manewrujący Qader, torpedę Valfajr i silnik morski Bonyan 1.
Lakoniczny przekaz irańskich mediów informuje, że pocisk Qader ma zasięg 200 km i głowicę bojową o masie 225 kg. Dane te odpowiadają chińskiej C-803, która weszła do arsenału marynarki wojennej ChRL dekadę temu (z tą różnicą, że standardowy C-803 ma nieco lżejszą, 165-kilogramową głowicę). Ujawnione zdjęcie wskazują również na łudzące podobieństwo do tego pocisku. Nie jest jedynie pewne, czy mamy do czynienia z kopią jednej z ostatnich jego wersji, czy zmodernizowanym w Iranie modelem.
Irańczycy twierdzą, że nowa broń może być wykorzystywana zarówno do atakowania okrętów, jak i celów lądowych. Można jednak przypuszczać, że ta druga zdolność jest znacznie ograniczona - w zasadzie do celów nadbrzeżnych - podobnie jak w przypadku C-803.
O pocisku Qader mówił prawdopodobnie w maju bieżącego roku Mahmud Alavi, zastępca wojsk lotniczych, informując, że jego kraj przetestował i wprowadził do seryjnej produkcji nowy pocisk manewrujący, który może być użyty przeciwko celom morskim. Dodajmy, że irańska marynarka wojenna wykorzystuje już nieco starsze, licencyjne C-802, nazwane Noor.
O drugiej z prezentowanych broni, torpedzie Valfajr, wiadomo jeszcze mniej. Jej głowica ma masę 220 kg, co klasyfikuje ją w grupie ciężkich torped kalibru 533 mm. Ostatnia z premier dotyczyła morskiego silnika Bonyan-1 o mocy 850 KM.