Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Unha-3 na stanowisku startowym

Astronautyka, 03 grudnia 2012

Korea Północna rozpoczęła finalny etap przygotowań do kolejnej próby umieszczenia satelity na orbicie okołoziemskiej. Wszystkie poprzednie zakończyły się porażką. Państwa zachodnie twierdzą, że są one próbami pocisków balistycznych.

Unha-3 w czasie przygotowań do poprzedniego startu, w kwietniu br. / Zdjęcie: CNN

Północnokoreańskie władze poinformowały, że na stanowisku startowym kosmodromu Sohae umieszczono już pierwszy człon rakiety nośnej Unha-3. Do montażu pozostały jeszcze dwa elementy rakiety, wraz z satelitą pogodowym Kwangmyongsong-3. Start rakiety zaplanowano między 10 a 22 grudnia, w godzinach przedpołudniowych.

Jeżeli dojdzie do startu, będzie to już czwarta próba umieszczenia satelity KRL-D na ziemskiej orbicie. Wszystkie poprzednie, odpowiednio z 2006, 2009 i 2012 (Nieudana próba rakiety, 2012-04-13), zakończyły się niepowodzeniem.

W oficjalne zapewnienia Pjongjangu nie wierzą przedstawiciele USA i ich sojuszniczy, szczególnie azjatyccy. Uważają oni, że próby rakiet nośnych są w istocie zakazanymi przez społeczność międzynarodową testami pocisków balistycznych dalekiego zasięgu. Faktem jest bowiem, że różnica między obu klasami rakiet sprowadza się do części trajektorii lotu i ładunku głowicy. Co więcej, wszystkie dostępne zdjęcia i zapisy wideo świadczą o tym, że Unha-3 zbudowano w oparciu o elementy pocisków balistycznych różnych typów (co również nie powinno dziwić, np. w świetle amerykańskich doświadczeń z wykorzystywaniem wycofanych ze służby pocisków międzykontynentalnych do celów komercyjnych).

Władze Japonii – podobnie jak w przypadku poprzednich prób kosmicznych Pjongjangu – postawiły jednostki obrony przeciwlotniczej w stan gotowości, zapowiadając zestrzelenie Unha-3, jeżeli skieruje się ku Wyspom. Tokio obawia się upadku pozostałości rakiety na swoje terytorium, a nawet niespodziewanego ataku ze strony KRL-D przy pomocy głowicy atomowej. Pjongjang przeprowadził już dwie nuklearne próby podziemne. Choć analitycy uznają, że miały one charakter doświadczalny, a uzyskanie przez Koreańczyków sprawnej głowicy bojowej powinno zająć jeszcze długie lata, nie można całkowicie wykluczyć zagrożenia tego typu.

Z politycznego punktu widzenia program kosmiczny oraz nuklearny jest traktowany przez Pjongjang jako element nacisku w negocjacjach ze światem zachodnim, szczególnie dotyczących dostaw pomocy żywnościowej i energetycznej. W przekazach dla własnego społeczeństwa jest przedstawiany jako wyłącznie cywilne przedsięwzięcie, usprawiedliwione m.in. podobnym, bardziej zaawansowanym programem Republiki Korei (Start Naro-1 odłożony, 2012-12-01).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.