Kolumbijskie wojska lądowe odebrały 5 śmigłowców S-70i Black Hawk. Zostały one wyprodukowane w Mielcu.
Wczoraj Sikorsky opublikował informację na temat przekazania lotnictwu wojsk lądowych Kolumbii 5 wiropłatów S-70i. Poprzednie wiadomości mówiły o 6 UH-60L, które zostały podzielone pomiędzy wojsko i policję (Więcej kolumbijskich UH-60L, 2013-03-14).
Uroczyste przyjęcie wiropłatów do służby miało miejsce 11 lutego w bazie lotniczej wojsk specjalnych w Tolemaida. W ceremonii uczestniczyli Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos i minister obrony Juan Carlos Pinzon.
Śmigłowce przekazane Latynosom zostały wyprodukowane w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, należących do Sikorsky Aircraft. Następnie zostały wyposażone zgodnie z wymaganiami użytkownika w zakładach w Connecticut.
Kolejnym etapem było szkolenie załóg lotniczych, które zapoznały się z wyposażeniem awionicznym śmigłowca, obejmującym m. in. układ nawigacyjny GPS/INS i mapy cyfrowe. Po zakończeniu kursu niektórzy piloci i mechanicy otrzymali uprawnienia instruktorskie.
30 stycznia kolumbijskie S-70i wylądowały w bazie Tolemaida. Przybyły one tam bezpośrednio z USA, po wykonaniu w ciągu 10 dni przelotu długości 6975 km. Jak widać na zdjęciu, w śmigłowcach nie zostało jeszcze zabudowane uzbrojenie. Prawdopodobnie dokonano tego w późniejszym terminie.
Po przyjęciu do służby wiropłaty dołączyły do 96 UH-60L, eksploatowanych obecnie przez kolumbijskie wojska lotnicze, wojska lądowe i policję. Jest to czwarta co do wielkości w świecie flota Black Hawków.
Dotychczas w Mielcu zmontowano ponad 20 śmigłowców S-70i. Ich nabywcami są także Arabia Saudyjska, Siły Zbrojne Sułtanatu Brunei (Brunei kupiło S-70i, 2011-12-08) oraz meksykańska policja. PZL w Mielcu są również dostawcą podzespołów do produkcji śmigłowców Black Hawk dla amerykańskich sił zbrojnych (Nowe zlecenie dla PZL Mielec, 2012-06-21).