Reklama
Reklama

W czasie indyjskich targów zbrojeniowych Defence Expo 2008, miejscowy koncern Tata zaprezentował nowy, terenowy samochód dla wojska.

Tata nie ma żadnych doświadczeń w produkcji dedykowanych, terenowych samochodów wojskowych. Jednak Indie to ogromny rynek zbyty dla produktów militarnych i największy, dynamicznie rozwijający się producent rodzimych samochodów prawdopodobnie znajdzie w nim swoje miejsce. Nie tak dawno Chińczycy zaczęli przyzwyczajać nas do widoku swoich humvee-podobnych pojazdów terenowych, teraz przychodzi czas na przypominające Land Rovery indyjskie LSV / Zdjęcie: Tata Motors

Tata to ogromny, prywatny, rodzinny koncern, którego 98 przedsiębiorstw różnych branż generuje rocznie 28 mld USD, czyli 3,5% indyjskiego PKB. Jest on bardzo aktywny również w dziedzinie współpracy z rodzimymi siłami zbrojnymi, szczególnie w branży motoryzacyjnej, lotniczej i elektronicznej, współpracując z największymi koncernami zbrojeniowymi świata.

Tata Motors, największy indyjski producent samochodów i 18-20 na świecie, od lat dostarcza armii swoje produkty, głównie przystosowane na potrzeby wojska komercyjne ciężarówki. Jednocześnie na rynek cywilny oferuje dwa modele samochodów terenowych i uterenowionych. Dlatego nie może dziwić, że koncern zaprezentował pojazd tego typu dedykowany dla sił zbrojnych.

Tata light specialist vehicle (LSV) to samochód o nośności 1,2 t, zdolny do pokonywania 60-stopniowych wzniesień i 30-centymetrowych przeszkód. Nie podano szczegółów dotyczących silnika i zawieszenia, można jednak przypuszczać, że LSV będzie napędzany jednym z trzech diesli (turbodiesli), o mocy 70-140 KM, wykorzystywanych w pojazdach cywilnych.

Nowy samochód Tata może mieć - według producenta - całą gamę zastosowań, od pojazdu bazowego, terenowego, przez uzbrojone wozy patrolowe, rozpoznawcze i ambulanse, po specjalistyczne samochody, np. łączności, kierowania ogniem, lekkie ciągniki artyleryjskie i przeciwlotnicze, z zestawem Igła.

Tata nie ma żadnych doświadczeń w produkcji dedykowanych, terenowych samochodów wojskowych. Jednak Indie to ogromny rynek zbyty dla produktów militarnych i największy, dynamicznie rozwijający się producent rodzimych samochodów prawdopodobnie znajdzie w nim swoje miejsce. Nie tak dawno Chińczycy zaczęli przyzwyczajać nas do widoku swoich humvee-podobnych pojazdów terenowych, teraz przychodzi czas na przypominające Land Rovery indyjskie LSV / Zdjęcie: Tata Motors

Tata to ogromny, prywatny, rodzinny koncern, którego 98 przedsiębiorstw różnych branż generuje rocznie 28 mld USD, czyli 3,5% indyjskiego PKB. Jest on bardzo aktywny również w dziedzinie współpracy z rodzimymi siłami zbrojnymi, szczególnie w branży motoryzacyjnej, lotniczej i elektronicznej, współpracując z największymi koncernami zbrojeniowymi świata.

Tata Motors, największy indyjski producent samochodów i 18-20 na świecie, od lat dostarcza armii swoje produkty, głównie przystosowane na potrzeby wojska komercyjne ciężarówki. Jednocześnie na rynek cywilny oferuje dwa modele samochodów terenowych i uterenowionych. Dlatego nie może dziwić, że koncern zaprezentował pojazd tego typu dedykowany dla sił zbrojnych.

Tata light specialist vehicle (LSV) to samochód o nośności 1,2 t, zdolny do pokonywania 60-stopniowych wzniesień i 30-centymetrowych przeszkód. Nie podano szczegółów dotyczących silnika i zawieszenia, można jednak przypuszczać, że LSV będzie napędzany jednym z trzech diesli (turbodiesli), o mocy 70-140 KM, wykorzystywanych w pojazdach cywilnych.

Nowy samochód Tata może mieć - według producenta - całą gamę zastosowań, od pojazdu bazowego, terenowego, przez uzbrojone wozy patrolowe, rozpoznawcze i ambulanse, po specjalistyczne samochody, np. łączności, kierowania ogniem, lekkie ciągniki artyleryjskie i przeciwlotnicze, z zestawem Igła.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.